Nie wiadomo w jakim trybie dokumenty prezydenta Rafała Trzaskowskiego mają być wprowadzone do warszawskich szkół - ostrzegano w programie Jana Pospieszalskiego „Warto rozmawiać”. Matka, a zarazem nauczycielka powiedziała wprost: „Rodzice nie mogą spać spokojnie”.
W programie „Warto Rozmawiać” poruszono temat warszawskiej deklaracji LGBT+, a także możliwości wprowadzenia do szkół zajęć opartych według „standardów” WHO.
Mamy do czynienia z tolerancją represywną. (…) Rodzice nie mogą spać spokojnie. To zjawisko opisał już w 1965 roku lewicowy komunista, że mała grupa środowiska lewicowego jest w stanie poprzez zaplanowane działania sterować większością społeczeństwa. Musi być spełniony jeden warunek – ta większość nie posiada etosu
— tłumaczyła Joanna Cabaj ze Stowarzyszenia Odpowiedzialny Gdańsk; matka, nauczycielka i radna.
Nie ma dzieci homoseksualnych, transseksualnych, biseksualnych. Każde dziecko przechodzi przez okres życia młodzieńczego poprzez różne fazy (…) Dzieciom wmawia się, że mają skłonności homoseksualne, co jest absolutnie niedopuszczalne i powinno być karalne
— dodała Joanna Cabaj.
Wiceminister edukacji Maciej Kopeć uspokajał, że żaden samorząd nie jest ponad prawem.
To oczywiste, że wójt, burmistrz, czy nawet prezydent Warszawy nie jest władny narzucać rodzicom to, co mają zagwarantowane w konstytucji i prawie oświatowym, czyli prawo do wychowania dzieci według wartości, które wyznają
— stwierdził.
Nie wiadomo w jakim trybie dokumenty prezydenta Rafała Trzaskowskiego mają być wprowadzone do warszawskich szkół. To MEN ustala podstawę programową, także szkoły z rodzicami ustalają program wychowawczy
— kontynuował wątek Tymoteusz Zych z Instytutu Ordo Iuiris, choć zwrócił uwagę na pewien szczegół.
Ale być może odpowiedź dały nam wydarzenia sprzed kilku tygodni, gdy bez żadnych podstaw prawnych wprowadzono do szkół zajęcia m.in. na temat homofobii
– powiedział.
Grzegorz Strzemecki z Inicjatywy Stop Seksualizacji Naszych Dzieci mówił o broszurze przygotowanej przez biuro niemieckiej edukacji zdrowotnej, w której zachęcano rodziców do… „wymiany pieszczot erotycznych z dziećmi”!
To bardzo dokładnie pokazuje, jakie są intencje standardów WHO
— podkreślił gość programu „Warto Rozmawiać”.
W dalszej części dyskusji przedstawiciel Ordo Iuris zwracał uwagą na kolejne niepokojące rozwiązania, które zakładają przeznaczenie w budżecie miasta odrębnej puli środków na grupy LGBT.
Pytanie, czy jest to działania zgodne z zasadą równości wobec prawa i ich potrzebą socjalizacji
— dodał. Tymoteusz Zych ostrzegał również przed preferowaniem tzw. tęczowych sieci pracowniczych.
Co się kryje pod tą nazwą? Podmioty w niej zrzeszone opowiadają się za małżeństwami homoseksualnymi i za agendą polityczną LGBT. Sytuacja przedsiębiorców, być może biorących udział w przetargach czy podpisujących umowy z ratuszem będzie różnicowana ze względu na ich poglądy polityczne i zgodność z linią prezydenta Rafała Trzaskowskiego, utożsamiającego się z ruchem LGBT. To dotyczy również urzędników warszawskich, gdzie ma być wprowadzona karta różnorodności. (…) To zaprzeczenie zapisów antydyskryminacyjnych. To właśnie dyskryminacja
– mówił.
kpc
-
Przeciw tęczowej rewolcie. W najnowszym numerze „Sieci” rozmowa Jacka Karnowskiego z Markiem Grabowskim na temat podpisanej przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego Karty LGBT+. To trzeba przeczytać!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/436531-nauczycielka-ostrzega-przed-deklaracja-lgbt
