Zniszczenie pomnika śp. księdza prałata Henryka Jankowskiego to nikczemna dewastacja, której oczywistym celem jest potęgowanie ideowo-politycznego sporu i dzielenie społeczeństwa – uznała obradująca we wtorek w Gdańsku Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność”.
Stanowisko KK „S” przekazał rzecznik prasowy przewodniczącego związku Marek Lewandowski.
„Z oburzeniem przyjmujemy też stanowisko władz Gdańska, które zamiast potępienia aktu chuligańskiego wandalizmu, zdają się tego typu działania wspierać, wydając zaocznie na śp. księdza prałata wyrok. Przypominamy, że w państwie demokratycznym, którego przecież władze miasta są gorliwymi obrońcami, od wydawania wyroków orzekających o czyjejś winie lub niewinności są określone instytucje i procedury, a nie polityczno-dziennikarskie środowiska
— głosi przyjęte jednomyślnie stanowisko.
Wskazano, że o domniemaniu niewinności do czasu prawomocnego orzeczenia sądu i ochronie elementarnej godności człowieka mówi konstytucja RP.
„Przypominamy, że postępowanie prokuratorskie prowadzone wobec śp. księdza prałata zakończyło się umorzeniem w 2004 r., a dziś ksiądz prałat sam już bronić się nie może. Czy tak ma wyglądać walka z nienawiścią i przemocą? Apelujemy o opamiętanie”
— czytamy w stanowisku, w którym przypomniano też, że pomnik postawił społeczny komitet dzięki pieniądzom ofiarodawców i nie jest on własnością miasta.
Monument kapłana, stojący niedaleko kościoła św. Brygidy w Gdańsku, został przewrócony w ub. tygodniu w nocy ze środy na czwartek. Nagranie filmowe z tego zdarzenia udostępnił na portalu społecznościowym dziennikarz Tomasz Sekielski. Sprawcy przesłali też portalowi Oko.press kilkustronicowy manifest, w którym napisali, m.in. że podjęli działanie, którego celem było „symboliczne strącenie ze wspólnotowego piedestału fałszywej pamięci i czci osoby Henryka Jankowskiego”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Trzech mężczyzn przewróciło pomnik ks. Henryka Jankowskiego w Gdańsku. Akt wandalizmu zrelacjonował Tomasz Sekielski
CZYTAJ TAKŻE: Ustawka na potrzeby filmu? Sekielski broni się: Nie inspirowałem i nie przygotowywałem obalenia pomnika ks. Jankowskiego
Pomnik został przewrócony na przygotowane wcześniej opony samochodowe. Figura nie uległa uszkodzeniu, zniszczono jednak jej mocowanie. Mężczyźni ułożyli na figurze duchownego strój ministranta i dziecięcą bieliznę. Miał to być symbol cierpienia molestowanych – według nich – przez prałata dzieci.
W sobotę rano z udziałem kilkudziesięciu stoczniowców Stoczni Gdańskiej postawiono na nowo na cokół rzeźbę przedstawiającą ks. Jankowskiego. W reakcji na to p.o. prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz w wydanym wraz z przewodniczącą Rady Miasta Gdańska Agnieszką Owczarczak oświadczeniu ponowne ustawienie pomnika określiła jako niezgodne z prawem.
CZYTAJ WIĘCEJ: Stoczniowcy ponownie postawili pomnik ks. Jankowskiego. Guzikiewicz: „Solidarność bierze za to odpowiedzialność”
W piątek społeczny komitet budowy pomnika ks. Jankowskiego otrzymał pismo z urzędu miejskiego, że ponowne ustawienie monumentu wiąże się z koniecznością złożenia odpowiedniej dokumentacji do Wydziału Urbanistyki i Architektury UM w Gdańsku. Zdaniem zastępcy przewodniczącego Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” Romana Kuzimskiego, który brał udział w ponownym montażu pomnika, przeprowadzenie tej czynności nie wymagało zezwolenia z UM.
Trzem mieszkańcom Warszawy, którzy przewrócili monument, prokuratura postawiła w piątek zarzuty znieważenia pomnika i zniszczenia mienia. Nie przyznali się do winy. Prokuratura zastosowała wobec nich dozór policyjny i poręczenia majątkowe w wysokości po 20 tys. zł.
W grudniu 2018 r. w „Dużym Formacie”, magazynie „Gazety Wyborczej”, opublikowano reportaż „Sekret Świętej Brygidy. Dlaczego Kościół przez lata pozwalał księdzu Jankowskiemu wykorzystywać dzieci?”, w którym kapelan Solidarności, wieloletni proboszcz parafii św. Brygidy w Gdańsku Henryk Jankowski został oskarżany m.in. o seksualną przemoc wobec nieletnich.
OGLĄDAJ TAKŻE TELEWIZJĘ WPOLSCE.PL:
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/435663-s-stanowczo-nikczemna-dewastacja-pomnika-ks-jankowskiego