Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał w poniedziałek Hansa G. - działającego w Polsce niemieckiego przedsiębiorcę - za winnego szerzeniu mowy nienawiści wobec Polaków. Sąd nakazał G. przeprosić powódkę. Mężczyzna ma też zapłacić 50 tys. zł tytułem zadośćuczynienia.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Natalia Nitek-Płażyńska dla wPolityce.pl: Nie mogłabym żyć spokojnie, gdybym nie podjęła rzuconej mi rękawicy
Proces cywilny o naruszenie dóbr osobistych wytoczyła niemieckiemu przedsiębiorcy - współwłaścicielowi firmy Pos System z Kosakowa (Pomorskie) - była pracownica tej spółki Natalia Nitek-Płażyńska. Powódka zarządzała projektami w firmie Hansa G. od czerwca 2015 r. do stycznia 2016 r.
Wygrałam z nazistą! Nazizm w Polsce nie ma prawa bytu. Pamiętajmy, by walczyć o swoją godność, gdy ktoś ją depcze
– podkreśliła Natalia Nitek-Płażyńska na Twitterze po wygranym procesie.
Zgodnie z decyzją ogłoszoną przez sędziego Piotra Kowalskiego, przedsiębiorca ma złożyć oświadczenie następującej treści:
„Ja, Hans G. (w tym miejscu pojawia się pełne nazwisko mężczyzny - PAP), poczuwam się do winy za wypowiedziane słowa i zachowania obrażające godność i dumę narodową Natalii Nitek-Płażyńskiej oraz wszystkich Polaków. Wyrażam głęboki żal za stosowaną przeze mnie retorykę nienawiści do narodu polskiego, która jest niedopuszczalna i którą naruszyłem dobra osobiste Natalii Nitek-Płażyńskiej. Mam świadomość, iż losy naszych narodów opierają się na trudnej historii i dlatego relacje polsko-niemieckie wymagają odpowiedniej delikatności i poczucia odpowiedzialności. Pragnę wobec powyższego skierować przeprosiny do Natalii Nitek-Płażyńskiej zapewniając, że wypowiedziane przeze mnie słowa nie odzwierciedlają moich prawdziwych poglądów”.
Po uprawomocnieniu się wyroku oświadczenie ma zostać przesłane listem poleconym do powódki, wywieszone na miesiąc w widocznym miejscu w siedzibie firmy G., opublikowane w tygodniu „Gazeta Polska” oraz odczytane na antenie TV Republika.
W marcu 2016 r. Telewizja Republika wyemitowała program, w którym Nitek-Płażyńska zaprezentowała zarejestrowane z ukrycia nagrania, ilustrujące znieważanie jej na tle m.in. narodowościowym przez Hansa G. Niemiecki przedsiębiorca mówił m.in. „nienawidzę Polaków; nie to, że ich nie lubię, nienawidzę ich. Oni wszyscy są cwelami i idiotami. Lepiej jest w Afryce. Jesteście gównem”.
„Tak, jestem! Jestem hitlerowcem! To wina tego kraju (Polski - PAP), że taki jestem”
— miał też mówić biznesmen. „Zabiłbym wszystkich Polaków. Nie miałbym z tym problemu”
— słychać też na nagraniu.
Natalia Nitek-Płażyńska jest członkiem PiS i – od maja 2018 r. - żoną kandydata Zjednoczonej Prawicy w ostatnich wyborach samorządowych na prezydenta Gdańska Kacpra Płażyńskiego.
Przed Sądem Rejonowym w Wejherowie trwa także proces karny przeciwko Hansowi G. Przedsiębiorca odpowiada w nim za szerzenie mowy nienawiści. Cudzoziemca oskarżono o pięć przestępstw dotyczących znieważenia słowami powszechnie uznanymi za obelżywe. Według prokuratury, Hans G. używał wobec pracowników takich zwrotów, jak: „jesteście idioci”, „Polaczki”, „Scheisse Polaken”.
kpc/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/433426-hans-g-skazany-nitek-plazynska-wygralam-z-nazista