Czy to coraz wyższy poziom desperacji, czy już całkowity brak kontaktu z rzeczywistością? Maria Nurowska zachwyca się tekstem „Gazety Wyborczej”. Miał on uderzyć w PiS, okazał się niewypałem, ale Nurowska i tak twierdzi, że to gwóźdź do trumny partii Jarosława Kaczyńskiego.

Jeśli uda się naszym mediom tak nagłośnić sprawę Srebrnej,aby dotarła do zwykłych ludzi, to będzie koniec prosperity PiS

—stwierdziła pisarka, znana z chorobliwej wręcz niechęci do Prawa i Sprawiedliwości.

Sensacja? Raczej kapiszon. „GW” publikuje nagrania prezesa PiS: Chciałbym zapłacić, ale do tego musi być podstawa w papierach

Nurowska nie zauważyła, że rzekoma afera wytropiana przez „GW” to zwykły kapiszon wyśmiany przez polityków, publicystów i internautów. Pisarka jednak nie odpuszcza i postanowiła zaatakować Jarosława Kaczyńskiego. Jej słowa pokazują, że nie stać ją na nic innego poza nienawistnymi komentarzami pod adresem rządzących. Pisarka totalnie się pogrąża.

**Kaczyński, który chodzi w starych butach, mógłby je zamienić w takie ze złota, ale to by nie pasowało, do jego wizerunku stworzonego dla wielbicieli spod znaku różańca

—pisze pisarka z ogromną pogardą skierowaną i pod adresem Jarosława Kaczyńskiego i wyborców PiS. Nurowska ciągnie swój chory wywód pełen niechęci w stosunku do prezesa PiS.

Mają go postrzegać jako bogobojnego,skromnego człowieka. A tymczasem dwie wieże na ulicy Srebrnej będą rosły ku czci braci Kaczyńskich.

Czyżby to była mowa nienawiści w czystej postaci? To niestety nie pierwszy raz, kiedy Nurowska wypisuje swoje pełne pogardy i niechęci myśli w mediach społecznościowych.

CZYTAJ TEŻ: Jak może tak obrażać?! Nurowska wściekle atakuje prezesa PiS: „Dla mnie Kaczyński jest wydestylowanym złem. Ma jedno zadanie: zemsta”

Nurowska nadaje ze swojego chorego świata. Wygraża i zagrzewa do boju: „Brońmy I Prezes SN, bo i my zaczniemy cuchnąć”