Matteo Salvini przyjechał do Warszawy na zaproszenie ministra spraw wewnętrznych Joachima Brudzińskiego. Wizyta w Polsce wicepremiera Włoch, szefa MSW i lidera prawicowej Ligi rozwścieczyła przeciwników PiS. Mocno przy okazji dostało się Annie Marii Anders, która jest sekretarzem stanu i pełnomocnikiem Prezesa Rady Ministrów do spraw Dialogu Międzynarodowego.
Anna Maria Anders na Twitterze pokazała zdjęcie z włoskim politykiem i się zaczęło.
Użytkownicy Twittera, w tym wielu zwolenników opozycji, stwierdzili, że zdjęcie z „faszystą” nie przystoi córce generała Andersa.
Okazuje się, że granic tego szaleństwa nie ma… Sławomir Nitras z PO o wizycie Salviniego powiedział: To jest tak, jak gdyby rząd zawierał jakieś tajne porozumienia z Mussolinim Jak można w ogóle porównywać rząd demokratycznego państwa do ekipy faszystowskiego dyktatora?! I jak można atakować Annę Marię Anders wykorzystując do tego pamięć i dorobek jej ojca?
Czy faszystowski dyktator Mussolini, spod władzy którego uwalniała Włochy, płacąc cenę krwi armia gen Andersa, to ten sam, którego urodziny regularnie obchodzi włoski nacjonalista, z którym z kolei córka gen. Andersa składała dzisiaj kwiaty przed Grobem Nieznanego Żołnierza?
—napisał Krzysztof Luft.
CZYTAJ TEŻ;
-
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/428998-niegodna-nagonka-na-anne-marie-anders-za-zdjecie-z-salvinim
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.