O udział w obchodach „trudnych rocznic” 2019 roku i utrzymanie tożsamości narodowej apelował na poniedziałkowym spotkaniu działaczy mniejszości niemieckiej w Opolu Bernard Gaida, przewodniczący Związku Niemieckich Towarzystw Społeczno-Kulturalnych w Polsce. Poruszył też temat zbliżających się wyborów.
Bernard Gaida apelował do mieszkających w Polsce Niemców o aktywność obywatelską i udział w tegorocznych obchodach rocznicowych. Nawiązał przy tym do decyzji Sejmu, który przyjął uchwałę ustanawiającą rok 2019 Rokiem Powstań Śląskich oraz do przypadającej na 2019 osiemdziesiątej rocznicy wybuchu II wojny światowej. Jak przyznał, są to dla członków mniejszości niemieckiej rocznice trudne, z którymi jednak należy się zmierzyć.
Mówiąc o rocznicy wybuchu wojny, zaznaczył że nie ma potrzeby przemilczania różnych aspektów wojny, jednak „należy pamiętać o wszystkich jej ofiarach - także tych będących członkami narodu niemieckiego”.
Odnosząc się do rocznicy powstania śląskiego, Gaida ostrzegał przed stereotypem przedstawiającym powstanie wyłącznie w kategoriach konfliktu polsko-niemieckiego.
Musimy pamiętać, że dla wielu mieszkańców Górnego Śląska, był to konflikt bratobójczy, w którym uczestniczyli nie zawsze z własnej woli. Nie uciekajmy od tych trudnych tematów, rozmawiajmy o nich, zwłaszcza z młodym pokoleniem
— powiedział Gaida.
Odnosząc się do spisu powszechnego, podczas którego część osób wywodzących się z mniejszości niemieckiej w rubryce „narodowość” wpisywała „narodowość śląska”, Gaida zaapelował do członków mniejszości niemieckiej, by podczas kolejnego spisu jednoznacznie deklarowali się jako Niemcy.
Jesteśmy dużo więcej niż partią regionalną. Jesteśmy wspólnotą narodową. (…) Musimy przygotować się do tegorocznych wyborów, ale i do następnego spisu powszechnego, bo znowu postawione będzie pytanie - kim jesteśmy? Musimy się przygotować, żebyśmy w chwili, kiedy konieczne będzie wypełnienie odpowiedniej kratki, nie szukali obejścia, nie oszukiwali, ale powiedzieli prawdę: jestem Niemcem
— apelował Gaida.
Rafał Bartek, przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim, dziękując działaczom za dobry wynik w ubiegłorocznych wyborach samorządowych przypomniał, że w 2019 roku odbędą się wybory do europarlamentu i do polskiego parlamentu.
Wybory samorządowe 2018 pokazały dobitnie, ze nic nikomu nie jest dane raz na zawsze. O Każdą kolejną kadencję trzeba zabiegać na nowo, a nasza aktywność jest ważna nie tylko przez całą kadencję ale i w samej kampanii wyborczej. (…)Wynik wyborczy do Sejmiku, gdzie na naszą listę oddano ponad 10 tys. głosów więcej niż 4 lata temu i fakt, że jesteśmy istotnym elementem koalicji rządzącej województwem daje nadzieję na przyszłość i pokazuje, ze nie możemy się sami poddawać, bo 52 431 głosów na naszą listę to nie tylko zobowiązanie ale i sygnał, że spora część mieszkańców tego województwa nam zaufała i na nas liczy
— powiedział Bartek.
Według informacji przytoczonych przez przewodniczącego Bartka, w ostatnich wyborach samorządowych w województwie opolskim z list Komitetu Wyborczego Mniejszości Niemieckiej wójtami lub burmistrzami zostało 13 kandydatów. Kolejnych pięciu szefów gmin to kandydaci z oficjalnym poparciem Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim. Komitet Wyborczy Mniejszości Niemieckiej posiada także 5 radnych sejmikowych tworząc wspólnie z KO i PSL rządzącą regionem koalicję.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/428588-zastanawiajace-slowa-lidera-mniejszosci-niemieckiej-o-ii-ws