Tegoroczną galę z okazji kolejnej edycji akcji charytatywnej Szlachetnej Paczki „uświetni” występ Natalii Przybysz. Piosenkarka dwa lata temu chwaliła się w „Wysokich Obcasach”, że dokonała aborcji. Tłumaczyła, że chciała uniknąć problemów związanych z przeprowadzą do innego mieszkania. Portal wPolityce.pl zapytał rzecznik Szlachetnej Paczki, czym kierowali się, decydując się na występ Natalii Przybysz.

CZYTAJ WIĘCEJ: Skandal! Dokonała aborcji, teraz zaśpiewa na gali Szlachetnej Paczki. „Walczcie o wyjście z kryzysu wizerunkowego, zamiast go pogłębiać”

Szlachetna Paczka zajmuje się przede wszystkim pomaganiem. Jesteśmy organizacją, która pomaga wszystkim. To jest misja naszej organizacji realizowana od 18 lat. Pani Natalia Przybysz została zaangażowana przez bank BGŻ BNP Paribas do kampanii o pomaganiu. Wykona piosenkę „Podaruj mi trochę słońca”, która jest podłożona pod klip banku BGŻ BNP Paribas o pomaganiu

— mówi portalowi wPolityce.pl Paula Wolecka, rzecznik Szlachetnej Paczki odnosząc się do występu Natalii Przybysz na gali.

CZYTAJ WIĘCEJ: Bo mieszkanie było za małe. Smutne wyznanie wokalistki o dokonanej aborcji. Przybysz obnażyła sposób myślenia feministek?

Rzecznik Szlachetnej Paczki dopytywana czy występ Natalii Przybysz nie pogłębi kryzysu wizerunkowego instytucji charytatywnej.

Szlachetna Paczka działa ponad podziałami. Ci, którzy wystąpią na gali, chcą wspólnie cieszyć się z tego, że w tym roku udało się poprawić los tysiącom rodzin. Myślę, że tego dnia to jest najważniejsze

— odpowiada Paula Wolecka.

TP