Wnuki Lecha Wałęsy raczej nie przynoszą mu chluby. Nad kolejnym członkiem rodziny byłego prezydenta wisi akt oskarżenia.

Po sprawie Dominika W., problemy z prawem ma też inny wnuk Wałęsy, Bartłomiej. Mężczyzna odpowie przed sądem za napaść na obywateli Szwecji. Bartłomiej W. znajduje się w areszcie. Grozi mu nawet 12 lat więzienia.

Do zdarzenia miało dojść w Gdańsku w 21 maja 2018 roku. Bartłomiej W. przebywał w okolicy ul. Katarzynki wraz z dwoma kolegami. Na ich drodze stanęli dwaj obywatele Szwecji. Miało dojść do starcia dwóch grup, w wyniku którego Szwedzi zostali dotkliwie pobici. Napastnicy mieli ukraść im telefony i uciec z miejsca zdarzenia.

W wyniku tego zdarzenia pierwszy z pokrzywdzonych doznał obrażeń ciała w postaci złamania piszczeli lewej, które naruszyły czynności narządów jego ciała na czas przekraczający 7 dni. Drugi z pokrzywdzonych doznał obrażeń ciała w postaci otwartej rany głowy. Obrażenia te naruszyły czynności narządów jego ciała na czas nie dłuższy niż 7 dni

– poinformowała „Fakt” gdańska prokuratura.

Wszyscy trzej sprawcy zostali zatrzymani i usłyszeli zarzut dokonania wspólnie i w porozumieniu rozboju. Przebywają w areszcie.

mly/fakt.pl