„Kłócę się z Bogiem, ale czuję, że On jest” - szczerze przyznała w programie Jakuba Wojewódzkiego Agnieszka Chylińska. Na równie poruszające i autentyczne wyznanie zdobył się także Michał Koterski który powiedział: „miałem Jego wsparcie i ktoś mnie przeniósł przez te najtrudniejsze chwile mojego życia”. Wyznania te zbiły z pantałyku Kubę Wojewódzkiego, który wyraźnie nie wiedział jak się zachować w tej sytuacji.
Ja na górze mam Edwarda Miszczaka, a Ty kogo tam masz?
—zapytał Wojewódzki Michała Koterskiego.
Mam tam siłę wyższą. W moim przypadku to jest Bóg i On zawsze był w moim życiu, w tych najtrudniejszych momentach najbardziej
—opowiada Koterski.
Opowiedział również opowieść, z którą jak przyznał mocno się utożsamia:
Jest taka przypowieść, w której człowiek pyta Chrystusa, dlaczego kiedy w moim życiu było tak bardzo źle, to na piasku był tylko jeden ślad? A wtedy Chrystus mówi: „To ja niosłem Ciebie”. I ja przez te doświadczenia, jak patrzę na swoje życie, to myślałem, że jestem sam w tych momentach, ale miałem Jego wsparcie i ktoś mnie przeniósł przez te najtrudniejsze chwile mojego życia”.
Coraz bardziej zdezorientowany, zagubiony Wojewódzki zaczął zachować się nerwowo i chciał przerwać Koterskiemu. Zdecydowanie zareagowała Agnieszka Chylińska.
Daj mu gadać, bo bardzo dobrze mówi
—podkreśliła.
Co zrobił Wojewódzki? Ciężko było mu podjąć poważną rozmowę o wierze i sensie życia więc stwierdził, że było to czytanie z księgo według św. Michała.
Temat podjęła z ochotą Chylińska i zaczęła rozmawiać z Koterskim o wierze.
Oby w tym wytrwać, powiem ci. Sorry, jesteśmy u Kuby, ale pogadajmy. Jedną sprawą jest, kiedy zdajesz sobie z tego sprawę, kiedy patrzysz na to, co było i z czego wychodzisz. Ja myślę sobie, że fajne jest też poczucie tej cholernej pokory, nie rozumianej jako pasywność i poddanie losowi, ale k*a - poznałem siebie. Wiem na co mnie stać, co mogę złego zrobić. Jak to trzymasz, to myślisz sobie kurde, teraz mogę iść
—mówiła Agnieszka Chylińska.
W rozmowę bez sukcesu próbował włączyć się Jakub Wojewódzki. Chylińska bardzo szczerze przyznała:
Myśmy przeżyli te same wiraże. Teraz mam taki moment, że trochę się kłócę z Panem Bogiem, bo trochę za bardzo dostałam w dupę. Ale muszę ci powiedzieć, że czuję, że On jest.
I tak okazało się, że nawet w TVN może pojawić się naprawdę poważna rozmowa o życiowych rozterkach, poszukiwaniu sensu i nawróceniu. Okazało się też, że temat przerósł prezentera. Kubę Wojewódzkiego stać był tylko na żenujące słowa:
program „Ziarno” wracamy po przerwie.
Warto przypomnieć inną sytuację. Granda u Wojewódzkiego! Showman TVN zaatakował Pazurę za wsparcie „Różańca do granic”. „Nie czujesz, że tam kwitnie sprzedaż nienawiści?”
mu/tvn24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/421091-wojewodzki-w-narozniku-temat-o-wierze-zbyt-trudny