Ziemkiewicz komentuje masowe L4 policjantów: "Kiedy normalny obywatel bierze lewe zwolnienie, grozi mu inspekcja ZUS"

Policyjny protest rozlał się na cały kraj. W poniedziałek na zwolnieniach lekarskich było już przynajmniej 14 tysięcy policjantów

— informuje TVN24.

Masowe zwolnienia lekarskie policjantów mogą być poważnym problemem w perspektywie zbliżających się obchodów święta niepodległości.

We wtorek w województwie śląskim do pracy nie stawiło się niemal 40 procent zatrudnionych funkcjonariuszy. A szczyt protestu mundurowych ma dopiero nastąpić: w trakcie obchodów święta niepodległości

— czytamy.

Do sprawy odniósł się Rafał Ziemkiewicz na Twitterze. Publicysta sugeruje, że może chodzić o tzw. lewe zwolnienia. Porównuje to do sytuacji, w której takie zwolnienie bierze normalny obywatel.

Przerażające jest też to, że kiedy normalny obywatel bierze lewe zwolnienie, grozi mu inspekcja ZUS, kary - a tu, jak rozumiem, gdyby ktoś spróbował weryfikować, czy ‘chorzy” są naprawdę chorzy, włączy się zaraz Rada Europejska i Komisja Wenecka?

— napisał Ziemkewicz.

mly/twitter/tvn24

-

W świątecznym wydaniu tygodnika „Sieci”, przygotowanym specjalnie na tydzień obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości, polecamy specjalny dodatek poświęcony zarówno wydarzeniom z 1918 roku, jaki i Bohaterom Niepodległości, a także śpiewnik pieśni patriotycznych.

Kup dla siebie, dla rodziny, dla przyjaciół!