Z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości oraz 70. rocznicy proklamowania niepodległości Izraela 5 listopada tego roku do obiegu w obu krajach trafił okolicznościowy znaczek - poinformowała Poczta Polska w poniedziałkowym komunikacie.
Znaczek pocztowy „Polska – Izrael. Niepodległość. Pamięć. Dziedzictwo” ma upamiętnić zarówno dwie przypadające w tym roku rocznice, jak również wspólną wielowiekową historię obu narodów.
Jest to trzecia wspólna emisja z Pocztą Izraela, wcześniej w 1993 roku wyemitowano znaczek „Powstanie w getcie warszawskim”, zaś w 2009 r. do obiegu wszedł „Polska – Izrael. Berek Joselewicz”.
Wartość znaczka w Polsce to 2,60 zł a w Izraelu 6,50 nowych szekli.
*
Z okazji wydania znaczka przemówienie wygłosił Prezes Zarządu Poczty Polskiej S.A. Przemysław Sypniewski. PONIŻEJ PUBLIKUJEMY TREŚĆ WYSTĄPIENIA
Dostojni Goście ! Szanowni Państwo!
Narody polski i żydowski od setek lat łączy wiele, lecz szczególnie jedno.
Nigdy nie zabrakło im determinacji w dążeniu do wolności.
Bądźcie jak lwy i lamparty ! - wołał do swych żydowskich braci pułkownik Berek Joselewicz, kiedy ruszali do walki pod wodzą Naczelnika Tadeusza Kościuszki o niepodległość wspólnej polskiej ojczyzny, rozdartej między zaborcami.
Poważny narodzie żydowski cześć tobie w tych,
którzy mongolsko-czerkieskiej nie zlękli się burzy -
I Boga Mojżeszów bronili wraz z nami
Spojrzeniem rycerskim, nagimi piersiami”
— pisał w wierszu „Żydowie Polscy” nasz wielki narodowy poeta Cyprian Kamil Norwid, w przededniu wybuchu Powstania Styczniowego, myśląc o żydowskim gimnazjaliście Michale Landym, który na warszawskim patriotycznym pochodzie, podniósł z ziemi krzyż upuszczony przez księdza zabitego rosyjskimi kulami, aby za chwilę zginąć od nich samemu.
Norwid nie zapomniał także o słynnym rabinie krakowsko - warszawskim Dow Ber Meisels sie, nakazującym w tamtym czasie zamknąć synagogi w solidarności z duchowieństwem katolickim, które uczyniło to samo z kościołami, po ich zbezczeszczeniu przez carskich siepaczy, rozbijających niepodległościowe manifestacje.
Wielowiekowe, polsko–żydowskie braterstwo niepodległościowych zrywów poświadczyły Legiony Józefa Piłsudskiego, wyrywając z rąk zaborców, wspólnie z setkami polskich Żydów, po 123 latach niewoli, wspólną Najjaśniejszą Rzeczpospolitą.
Wspólnotę dramatycznych losów Żydów i Polaków odnajdziemy w obronnych okopach września 1939 roku, w katyńskich mogiłach i wojennych cmentarzach. W heroizmie porucznika Armii Krajowej, po wojnie honorowego obywatela Izraela, prof. Jana Karskiego i czołowego działacza żydowskiego Bundu, członka władz polskich w Londynie, Szmula Zygielbojma.
To oni rozpaczliwym wołaniem alarmowali świat o Zagładzie ! O mordowaniu żydowskiego narodu przez nazistowskie Niemcy, w też uśmiercanej przez nie Polsce.
A świat milczał jak zaklęty!
Był wspólny dramat Powstania Warszawskiego i Powstania w Getcie Warszawskim, w którym, obok Michała Klepfisza z Żydowskiej Organizacji Bojowej, odznaczonego pośmiertnie Orderem Virtuti Militari, przez Naczelnego Wodza Armii Polskiej na Zachodzie, generała Kazimierza Sosnkowskiego, walczył legendarny polski oficer Henryk Iwański pseudonim, „Bystry”, sprzymierzony z Żydowskim Związkiem Wojskowym.
A w Powstaniu Warszawskim, bez cienia lęku biła się o swoją Warszawę w batalionie „Kiliński” młoda żydowska kobieta Magdalena Grodzka - Gużkowska, uhonorowana po latach przez prestiżową Fundację Tadeusza Taubego Nagrodą im. Ireny Sendlerowej, za ratowanie życia żydowskich dzieci.
Była także wspólna droga z sowieckich łagrów, pochodzących z Polski żydowskich żołnierzy generała Władysława Andersa, głównie oficerów, wiodąca do Włoch przez Palestynę. Tysiące z nich pozostało w niej, aby walczyć o swój wytęskniony przez wieki niepodległy Izrael. Nie sposób wymienić wszystkich . Przypomnijmy chociaż jednego; Edwarda Kossoya, pochodzącego Z Radomia wybitnego prawnika ocalonego z Zagłady, długoletniego więźnia sowieckich Gułagów, niesłychanie oddanemu walce o wolny Izrael , później przez lata niosącemu w Genewie często bezinteresownie pomoc prawną, rozsianym po świecie żyjącym ofiarom niemieckich zbrodni, zarówno Żydom jak i Polakom. Edward Kossoy do końca długiego życia utożsamiał się zawsze ze swoją polską ojczyzną.
Niemała część żydowskich żołnierzy Władysława Andersa poszła dalej. Chcąc ze swoim polskim generałem, wielkim człowiekiem i wielkim żołnierzem, wyrąbać drogę do okupowanego Rzymu, biegnącą przez zaciekle broniony przez Niemców, kosztem jego zniszczenia, katolicki klasztor na włoskim wzgórzu Monte Cassino.
Poszli odbijać klasztorne ruiny przede wszystkim żydowscy lekarze z polskim orłem na hełmach, którzy pod gradem kul, nieśli niezwykle ofiarną pomoc polskim towarzyszom broni. Spośród nich poniósł śmierć chirurg z Warszawy, bohaterski porucznik Adam Graber.
Zdobycie wzgórza Monte Cassino okupiło swoją śmiercią ponad tysiąc polskich i żydowskich żołnierzy. Ci wszyscy bohaterscy żydowscy bojownicy z II Korpusu polskiej Armii generała Władysława Andersa. Ci z walk w Palestynie o niepodległy Izrael. I ci co w polskich mundurach zdobyli twierdzę nie do zdobycia, obrócony w gruzy przez Niemców, klasztor ojców benedyktynów, którego symbolem są , jak w herbie Izraela, gałązki oliwne.
Ci wszyscy dumni potomkowie, dumnych, nigdy nie pokonanych, obrońców starożytnej żydowskiej Masady, mieli wielką, wspaniałą żydowską duszę, w której biło wielkie, wspaniałe polskie serce!
Ta najkrwawsza bitwa II wojny światowej, została zakończona 18 maja 1944 roku zwycięstwem polskiego i żydowskiego oręża. Ów chwalebny dzień uczcili dwaj żołnierze Andersa, pieśnią „Czerwone maki na Monte Cassino”. Od początku przyjętą jako drugi hymn Polski.
Słowa ułożył Polak Feliks Konarski , a melodię skomponował jego żydowski przyjaciel Alfred Schutz.
Dziś my - Poczta Polska i Poczta Izraelska - wydajemy wspólny znaczek pocztowy, aby również nim uczcić nasze chwalebne, wspólne, wielowiekowe dziedzictwo i jego dwie wielkie rocznice - stulecie i siedemdziesięciolecie odzyskania niepodległości przez dwa nasze mądre i silne narody, żydowski i polski. Niech ten piękny znaczek, będący wykwitem talentu izraelskiego artysty Ronen’a Goldberg’a, rozsławiała, na kopertach z listami, we wszystkich zakątkach świata, dwa wolne i szczęśliwe kraje. Polskę i Izrael !
wkt/PAP/Materiały prasowe
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/419744-wspolny-znaczek-pocztowy-polski-i-izraela
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.