Andrzej Saramonowicz wezwał do bojkotowania… Podkarpacia! Reżyserowi nie podoba się to, że sejmik tego województwa pracuje nad uchwałą, która zamieniłaby ich region w tzw. strefę życia, opartą na idei pro-life i tradycyjnych wartościach.
Ewentualne przyjęcie dokumentu zobligowałoby władze samorządowe do promowania w ich województwie tradycyjnych wartości.
Czytam, że Podkarpacie straszy, że zostanie „strefą życia”, czyli wprowadzi całkowity zakaz aborcji, in vitro, zakaże mówienia o dżender, mniejszościach seksualnych i jakiejkolwiek edukacji seksualnej. Tak zrobią, bo - jak twierdzą - mogą. I już
– napisał na Facebooku Saramonowicz.
Dla zaangażowanego w obronę sądów reżysera to za dużo. Odpowiedzią na przyjęcie takiej uchwały – w jego ocenie – powinien być bojkot województwa podkarpackiego!
I myślę, że jeśli tak się rzeczywiście stanie, to my - strefa wielkomiejskiego bezeceństwa i rozpusty - powinniśmy tam przestać jeździć na wakacje letnie i zimowe. Zostawiajmy kupę naszego szmalu poza „strefą życia” po prostu. I powinniśmy też przestać kupować produkty pochodzące z Podkarpacia. Zrobimy sobie listę firm stamtąd i zaczniemy je - jedna po drugiej - konsekwentnie bojkotować. I zobaczymy, komu pierwszemu rura zmięknie
– pisze artysta.
Zaskakujące jest to, jak obrońca sądów „szanuje” poglądy innych!
Facebook, rs.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/419263-to-jest-odlot-saramonowicz-wzywa-do-bojkotu-podkarpacia