ZHP pomijając prawa rodziców do konstytucyjnego prawa do wychowywania dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami, przekazuje treści oburzające - treści homoseksualne
— powiedział w programie „Warto rozmawiać” (TVP Info) Kazimierz Przeszowski z Centrum Życia i Rodziny.
ZHP wspiera rozwój młodego człowiek – fizyczny, psychiczny i duchowy. Ten rozwój traktujemy jako jedną całość
— odpowiedział Karol Gzyl z ZHP.
Przeszowski odnosząc się do tzw. Parady Równości, na której pojawili się przedstawiciele ZHP, stwierdził:
To przekazuje antywartości, totalne oderwanie od norm moralnych .
Z takim przedstawieniem problemu nie zgodził się Karol Gzyl.
Ci ludzie nie byli reprezentantami ZHP
— odpowiedział.
Przeszowski zwracał jednak uwagę na obecność harcmistrzyń i emblematów harcerskich.
Harcerstwo ma piękne ideały, robicie państwo dużo dobrych rzeczy, ale to co robicie w tym przypadku jest niedopuszczalne
— zaznaczył.
Główna Kwatera nie wyrażała zgody na udział ZHP w paradzie. (…) Instruktorzy, harcerze, obywatele naszego kraju mają wolność uczestniczenia w zgromadzeniach w naszym kraju. Kwatera Główna nie może powiedzieć: nie możecie Jasiu i Małgosiu pójść na taka czy inną manifestację
— odpowiedział przedstawiciel ZHP.
W drugiej części programu goście odnieśli się do tzw. Tęczowego Piątku w polskich szkołach.
Chodzi o przekazanie młodym ludziom, że homoseksualizm jest tym samym, co heteroseksualizm. Ponadto nie podają faktów dotyczących zdrowia osób homoseksualnych. Nie mówią o tym, że homoseksualiści żyją średnio kilkanaście lat krócej niż osoby heteroseksualne
— mówił dr Tomasz Terlikowski.
W dalszej części programu głos zabrał prof. Aleksander Nalaskowski.
Zależy mi na obronie szkoły. Każdy powinien robić to, co mu wychodzi najlepiej. (…) Dostrzegam próbę rozszczelnienia systemu. Nie tylko chodzi o homoseksualizm, ale o wszelkie normy, by stały się one rozmyte. To podcinanie korzeni europejskich, które wyniosły Europę wysoko
— podkreślał wybitny pedagog.
Jest zmiana języka – proszę zwrócić uwagę na zawłaszczanie języka. (…) Osoby homoseksualne same o sobie wymyśliły eufemizmy
— mówił publicysta tygodnika „Sieci”.
Trzeba skończyć z bezczelną polityką traktowania szkoły jako rynku zbytu dla wszystkiego!
— zaapelował gość Jana Pospieszalskiego.
Wszyscy chcą się do młodych ludzi dobrać, bo są łatwo do ukształtowania. (…) To pchanie się z wszelkiego rodzaju produktami ideologicznymi. To nie jest tolerancja, ale polityka tolerantyzmu
— zaznaczył prof. Nalaskowski.
Na tej samej zasadzie można przyjść i reklamować garnki czy dzianiny. (…) Absolutnie nie może być na to zgody
— dodał.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/418874-nalaskowski-nie-pozostawia-zludzen-co-do-propagandy-lgbt