„Szydło znów się rozbiła w drodze do domu” - grzmi „Fakt”, który tekst o ostatniej kolizji z udziałem samochodu wiozącego wicepremier zatytułował „Pani Kraksa”. Cały tekst utrzymany jest w takim tonie, jakby to Beata Szydło była winowajcą całej sytuacji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kolizja kolumny rządowej, w jednym z aut była Beata Szydło! RMF FM: Była premier nie ma obrażeń
Do zdarzenia doszło podczas powrotu wicepremier ze spotkania ze związkowcami „Solidarności” do domu. Kolumnę SOP tworzyły dwa auta – pancerne bmw wiozące wicepremier i ochronne audi. Samochody zjechały z trasy S1 i zmierzały w stronę Oświęcimia. Trasa przebiegała bez zarzutu aż do przejścia dla pieszych w miejscowości Imielin. Osobowy samochód marki peugeot zatrzymał się, by przepuścić przechodzące przez pasy dziecko. Samochody z rządowej kolumny nie zdążyły wyhamować… Jadące jako pierwsze bmw uderzyło w peugeota, a z kolei w bmw uderzyło z impetem audi.
Wicepremier odniosła się do zdarzenia na Twitterze.
Dziękuję za troskę, wszystko ok. Była drobna stłuczka, nikomu nic się nie stało. Rozbite lampy i zderzaki. Uważajcie na drogach, bo deszcz i ślisko
– napisała Beata Szydło.
Wcześniej do wypadku z udziałem kolumny wiozącej Beatę Szydło, wówczas jeszcze jako szefową rządu, doszło w lutym 2017 roku.
Tabloid nie omieszkał zahaczyć w swoim tekście o reformie służb i stworzenie Służby Ochrony Państwa, a jako eksperta w tej sprawie poprosić o komentarz…. gen. Mariana Janickiego.
Od kiedy wprowadzono te „reformy”, w służbach dzieje się coraz gorzej
– grzmi w rozmowie z „Faktem” b. szef BOR.
Jak widać, wszystko można ubrać w barwy polityczne.
gah/Fakt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/418386-fakt-urzadza-nagonke-po-wypadku-szydlo-pani-kraksa