Magdalena Ogórek postanowiła wesprzeć Magdę Brzeską, córkę śp. Jolanty Brzeskiej, która dostała nakaz eksmisji komorniczej i wystawiła na licytację swoją broszkę z pereł.

CZYTAJ WIĘCEJ: Córka Jolanty Brzeskiej straciła nadzieję po wyborach: Dalej rządzą ci sami. Nie daję już rady. I takie życie nie ma sensu

Kochani, znów jest sprawa. Bardzo ważna. Chodzi o córkę śp. Jolanty Brzeskiej. P. Magda jest na granicy wytrzymałości psychicznej. Serce pęka. Przeczytajcie i dajcie RT. Bardzo Was proszę

—napisała na Twitterze Magdalena Ogórek.

W kolejnym tweecie dokładnie wyjaśniła cel, jaki jej przyświeca.

Nad Magdą Brzeską, córką Jolanty Brzeskiej, zawisł nakaz eksmisji komorniczej. Wczoraj udało się uzbierać na ten cel 6 tys. zł. Pozostała kwestia turnusu rehabilitacyjnego dla niepełnosprawnego syna Magdy. To kolejne 7 tys. Co się stało z jej śp. Mamą - wiecie. Teraz jest z synem sama, na granicy wytrzymałości psychicznej. Zawsze gdy wystawiałam na licytacje biżuterię, byliście ofiarni, np. ostatnio za naszyjnik dostałam od Was 8 tys. (kupił go Pan ze Szwecji po przeczytaniu informacji na stronie TV Republika) - pieniądze otrzymały dzieci poszkodowane przez nawałnice. Prawie wszystko już rozdałam, ale została mi broszka z pereł. Dajcie RT i pomóżcie jeśli możecie. Cena wywoławcza 1500 zł

—poinformowała Ogórek.

Szybko znalazły się osoby, które postanowiły wesprzeć panią Magdę Brzeską.

Cel szczytny. Miałem okazję poznać Panią Magdę osobiście. Oferuję 2000 zł.

—napisał Karol Mielcarek.

Pani @ogorekmagda oferuję 2500 PLN

—czytamy we wpisie Marka Schaffhausena.

Jaką kwotę uda się wylicytować?

pc/Twitter