Były dowódca wojsk amerykańskich w Afganistanie i Iraku oraz były szef CIA emerytowany gen. David Petraeus oraz pierwszy menedżer kampanii prezydenckiej Donalda Trumpa – Corey Lewandowski otrzymali w Waszyngtonie wyróżnienia z okazji 100-lecia Odzyskania Niepodległości przez Polskę.

Środową galę w prestiżowym waszyngtońskim Mayflower Hotel zorganizowało pięć najbardziej prestiżowych organizacji polonijnych.

Odbierając wyróżnienie, gen. Petraeus wyraził uznanie dla Polski za wywiązywanie się z zobowiązań w ramach NATO, podkreślając półżartem, półserio, że jest

„jedynym amerykańskim generałem, który dowodził oddziałami Wojska Polskiego aż w dwóch wojnach” (w Afganistanie i w Iraku).

Odpowiadając na pytanie o zasadność utworzenia w Polsce stałej amerykańskiej bazy wojskowej, generał stwierdził, że obecna, rotacyjna obecność wojsk USA w Polsce jest de facto obecnością stałą.

Uważam, że ustanowienie bazy, by poprawić zdolności logistyczne i treningowe oraz warunki dla żołnierzy, byłoby całkiem sensowne

— odpowiedział generał, zastrzegając, że jest to jego prywatna opinia.

W momencie, w którym uwaga została skierowana bardziej na wschód, taki krok wydaje się logiczny

— mówił zebranym generał odnosząc się do możliwości ustanowienia stałej bazy wojsk amerykańskich na terytorium Polski.

Drugim wyróżnionym został pierwszy szef kampanii prezydenckiej Donalda Trumpa, Corey Lewandowski, który z dumą przyznaje się do polskich korzeni (jego dziadek ze strony ojca był Polakiem).

Gdy zapytałem ostatnio prezydenta Trumpa o Polskę, powiedział mi: Polska to nas największy sojusznik w regionie. Nie muszę nikomu przypominać o wizycie prezydenta Trumpa w Warszawie, pojechał do Polski, zanim był w Izraelu. I jeśli ktoś podważa relacje pomiędzy naszymi krajami, wystarczy to przypomnieć. I pan ambasador to wie, pan prezydent Duda wie, i premier Morawiecki także: że za każdym razem gdy Polska poprosi o pomoc, Stany Zjednoczone będą stały za nią murem

— mówił do zebranych Corey Lewandowski. Przy okazji chwalił nową ambasador USA w Warszawie, Georgette Mosbacher, mówiąc że stanowi „fenomenalny dodatek” do prezydenckich współpracowników od polityki zagranicznej, dysponując „bezpośrednim dostępem do prezydenta”.

Galę w prestiżowym waszyngtońskim Mayflower Hotel zorganizowało pięć wiodących organizacji polonijnych: Polsko-Słowiańska Federalna Unia Kredytowa, Centrala Polskich Szkół Dokształcających, Instytut Józefa Piłsudskiego w Ameryce, The Kosciuszko Foundation (wszystkie z Nowego Jorku) oraz chicagowska Copernicus Foundation.

Imprezę prowadziła znana dziennikarka telewizyjna Rita Cosby, której ojciec – Ryszard Kossobudzki – był żołnierzem Armii Krajowej i uczestnikiem Powstania Warszawskiego. Wśród gości był minister z Kancelarii Prezydenta RP Andrzeja Dudy Adam Kwiatkowski oraz ambasador RP w Waszyngtonie, prof. Piotr Wilczek, którzy wygłosili okolicznościowe przemówienia. Podczas uroczystości wystąpił pianiści: Jerzy Stryjniak oraz Nicolas Kaponyas, piosenkarskie trio z Chciago „Szafranski Sisters” a polskie tańce zaprezentowali tancerze z nowojorskiej grupy Polish-American Folk Dance Company.

Biały Dom reprezentowała dyrektor ds. komunikacji, Mercedes Schlapp.

Prezydent Trump kocha Polskę i ceni przywiązanie Polaków do wolności

— mówiła Schlapp. Sama pochodzi z rodziny kubańskich emigrantów, którzy uciekli do Ameryki przed dyktaturą Fidela Castro i jak podkreślała, zawsze fascynował ją „antykomunizm Polaków” oraz nauczanie „świętego, który jest jej bardzo bliski, Jana Pawła II”.

W uroczystości wziął udział także znany dziennikarz Fox News Bret Baier. Autor codziennego programu wieczornych wiadomości na żywo „Special Report” co prawda jest pochodzenia niemiecko-irlandzkiego, ale zajmował się Polską prawie przez całą karierę.

To przemówienie prezydenta Trumpa w Warszawie należy do najbardziej znaczących przemówień, jakie do tej pory wygłosił prezydent

— mówił Baier. Popularny dziennikarz powiedział, że Polska ma do odegrania „bardzo ważną rolę” w tym regionie świata.

Mogę Wam obiecać, że będziemy się w moim programie zajmować Polską tak, jak do tej pory

— powiedział Baier.

PB