Człowiek prowadzi kino od 20 lat. Teraz może zbankrutować przez próbę cenzury prewencyjnej. Polska w 2018 roku
— grzmi na Twitterze dziennikarz Onetu Kamil Dziubka.
Chodzi o stanowisko Związku Podhalan, którego przedstawicielom nie podoba się pomysł wyświetlania w zakopiańskim kinie „Giewont” (budynek należy do stowarzyszenia - przyp. red.) kontrowersyjnego filmu Wojciecha Smarzowskiego „Kler”.
Tylko co miał na celu Kamil Dziubka popełniając swój łzawy tweet? Czy dziennikarz - jakby nie patrzeć - dużego medium chciał zasugerować czytelnikom, że z powodu jednego filmu biedny właściciel kina zbankrutuje?
Najwyraźniej wokół filmu „Kler” trwa szycie odpowiedniej narracji. Prawda schodzi na plan dalszy.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/414518-tanie-sztuczki-dziennikarza-bankructwo-przez-zakaz-kleru