Bałem się tego filmu bardziej po zwiastunie, niż po obejrzeniu całości. Po obejrzeniu całego filmu okazało się, że jest on atak ideologicznie nakręcony, ze traci na całości. Jerzy Urban odkrył karty. Pokazał, jakie są jego zasługi w powstaniu filmu. Warto wiedzieć, kto za tym stoi i kto się z tym identyfikuje. Pan Urban jest wystarczająco znaną osobą, że Polacy powinni to łatwo połączyć
— powiedział w „Salonie Dziennikarskim” ks. Henryk Zieliński, redaktor naczelny tygodnika „Idziemy”, odnosząc się do wchodzącego na ekrany kin filmu Wojciecha Smarzowskiego „Kler”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nie oglądałem „Kleru”, ale mam zdanie na jego temat. W końcu Smarzowski też nie zna Kościoła, ale nakręcił o nim film
Gośćmi Michała Karnowskiego byli również Piotr Semka, Andrzej Rafał Potocki i mec. Marek Markiewicz.
Ks. Zieliński zwrócił uwagę na to, jak dziennikarze traktują Jerzego Urbana. Przypomniał, że dziennikarka Polsatu zaprosiła go do studia ubranego w sutannę.
Im więcej skandalu, tylko lepsza promocja. Chyba o to chodzi. Poziom artystyczny tego filmu jest słaby, nie zasługuje na większą uwagę. Tego się po Smarzowskim nie spodziewałem. „Kler” to nie tylko uderzenie w Kościół Katolicki. To wyraz frustracji związanej z transformacją w 89 roku
— zwrócił uwagę ks. Zieliński.
W ocenie mec. Marka Markiewicza, najdziwniejsze jest, że 30 lat po rewolucji na początku programu mówi się o Urbanie, a nie o wielkich wieszczach, którzy powiedzieli „świętości nie szargać”.
Wyrzucili mnie z zawodu przez Urbana, który przyznał się, że jest autorem czystki
— dodał prawnik.
Z kolei zdaniem Piotra Semki, film został stworzony dla młodej generacji, która nie pamięta Jana Pawła II.
Jest wiele sugestywnych scen, których nie da się odzobaczyć. Domyślam się, że zostało to zrobione z pełną świadomością. Film całkowicie składa się z negatywnych stereotypów. Podobny film zrobiony na temat społeczności muzułmańskiej na Zachodzie spotkałby się ze zdecydowanym sprzeciwem elit, a myślę, że nawet niektórych państw. Tak się buduje stereotypy, które mają tworzyć wrażenie, że jakaś grupa traci moralne prawo do uczestnictwa w debacie publicznej
— podkreślił Piotr Semka.
Andrzej Rafał Potocki, pytany o to, czy Urban ma prawo się wypowiadać, zwrócił uwagę, że moralnie prawo takie mu nie przysługuje, ale w Polsce jest wolność słowa. Potocki
Ale co z tego, skoro Smarzowski mu je daje. Ten film jest wymierzony w kapłanów, ale to uderzenie w religię katolicką. W samo jej serce. Już sam tytuł jest propagandowy i ma znaczenie pejoratywne, sugeruje, ze dotyczy to większości księży. Osobiście mogę powiedzieć, że jestem członkiem wspólnoty, chodzę do Kościoła. Moje osobiste doświadczenie jest kompletnie przeciwne. Dlatego ten film jest niebezpieczny, bo jest tabloidowym przekazem. On trafia do ludzi, który ekscytują się tanią sensacją
— powiedział Potocki.
Ks. Henryk Zielińsk dodał, że z danych opublikowanych przez archidiecezję warszawską wynika, że 90 proc. przypadków pedofilii to molestowanie nastoletnich chłopców.
To pokazuje problem homolobby w Kościele, które trzeba wyeliminować. Ale trzeba jeszcze zwrócić uwagę na to, że w filmie obrywa się również „Solidarności”, kapelanom „Solidarności”. W usta tego złego hierarchy oni wkładają słowa będące mottem posługi bł. ks. Jerzego Popiełuszki. To pełna premedytacja. Pamiętamy jaka była rola Urbana
— zaapelował ks. Zieliński.
Ten film wpisuje się w walkę liberalnej demokracji z Kościołem. W prasie niemieckiej pojawił się szereg artykułów po filmie Kler, w którym są wywiady z młodymi ludźmi, którzy wierzą, ale odeszli z Kościoła. I pojawiają się tam postulaty, żeby zliberalizować Kościół
— podkreślił Andrzej Rafał Potocki.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/414389-ks-zielinski-kler-to-nie-tylko-uderzenie-w-kosciol