To jest niesamowite, że nie będę musiał świąt Bożego Narodzenia spędzać tam i sam

— mówi w rozmowie z Telewizją wPolsce.pl Tomasz Komenda.

Całą Polską wstrząsnęła jego historia. Niesłusznie oskarżony o gwałt spędził w więzieniu 18 lat. Dziś jest już wolnym człowiekiem, ale przeszłość odbiła na nim swoje piętno.

Rozkładam swój czas na cząstki pierwsze: jest dom, jest psycholog, jest rodzina. Wszyscy są w kupie

— podkreśla Tomasz Komenda.

Jak dodaje najważniejsze dla niego jest to, że już wkrótce spędzi pierwsze od 18. lat święta Bożego Narodzenia z rodziną.

Pierwsze święta Bożego Narodzenia… W końcu! Pierwsze po 18 latach. To jest niesamowite, że nie będę musiał tych świąt spędzać tam… i sam.. Tylko jestem z osobami, które bardzo kocham. Oczywiście mówię tutaj o rodzicach, o braciach. O całej rodzinie

— stwierdza.

Wspomina także jak wyglądały święta w więzieniu.

Święta za kratkami to była bezradność… Jestem tu, i to są pierwsze po 18. latach

— akcentuje mężczyzna.

CZYTAJ TEŻ: Ćwiąkalski żąda 18 mln zł odszkodowania dla Komendy: „Ma zniszczone całe życie. Milion za każdy rok w zakładzie karnym”

wPolsce.pl, rs