Choć niemiecki parlament uchwalił wyższe świadczenia dla rodzin ofiar zamachów terrorystycznych, ominą one Ariela Żurawskiego, którego ciężarówka została użyta w zamachu w Berlinie podczas jarmarku świątecznego w grudniu 2016 roku. Jedną z ofiar śmiertelnych był wówczas kierowca skradzionego samochodu i kuzyn Żurawskiego - Łukasz Urban.
Jak podaje portal dw.com, polski przedsiębiorca przyznaje, że już dawno stracił nadzieję na dodatkowe pieniądze. Twierdzi, że jest zaledwie „mrówką” w porównaniu z „bogatym państwem niemieckim”.
Starałem się o to ze swoim adwokatem, a inicjatywa wyszła od Scanii
– mówi w rozmowie z DW Ariel Żurawski.
Pomoc finansowa dla Ariela Żurawskiego została wypłacona ze środków ministerstwa spraw zagranicznych. Te z kolei nie mają związku z funduszem dla ofiar zamachów terrorystycznych
– tłumaczy pełnomocnik niemieckiego rządu ds. ofiar zamachów terrorystycznych Edgar Franke.
Jak stwierdza polski przedsiębiorca, „w sprawie odszkodowania Beck nie zrobił nic”.
W pierwszą rocznicę zamachu pod adresem rodzin ofiar padły zapewnienia o rychłym zwiększeniu odszkodowania. Udało się to dopiero w lipcu tego roku. Niemiecki parlament uchwalił podwyżkę świadczeń wypłacanych najbliższej rodzinie ofiar zamachów terrorystycznych. Do tej pory małżonkowie, dzieci i rodzice ofiar otrzymywali jednorazowo 10 tys. euro. Teraz otrzymają 30 tys. Większą sumę – 15 tys. euro (zamiast 5 tys.) – otrzyma też rodzeństwo ofiar. Ponadto w przyszłości dzieci, które na skutek zamachu terrorystycznego utraciły ojca lub matkę, oprócz 30 tys. euro otrzymywać będą do 45 tys. euro zapomogi na życie.
Ariel Żurawski mógł natomiast liczyć na akt solidarności ze strony innych tirowców, ale zrezygnował z niego, jak tłumaczy, ze względu na spodziewane straty w rozliczeniu ze skarbówką, a także w konfrontacji z ludzką zawiścią.
W zamachu na jarmark świąteczny w Berlinie w grudniu 2016 r. zginęło 12 osób, a ponad 60 zostało rannych. Sprawcą był Tunezyjczyk Anis Amri, który wjechał w tłum na bożonarodzeniowym jarmarku w Berlinie. Wcześniej zastrzelił znajdującego się wewnątrz pojazdu polskiego kierowcę Łukasza Urbana.
PZ/dw.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/405179-dyskryminacja-polskiego-przedsiebiorcy