Totalniacy, puknijcie się jajkiem w głowę, bo nie wiecie co czynicie

Ale mieli ubaw zwolennicy totalnej opozycji, konkretnie Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej. W sobotni wieczór urządzili pod Sejmem happening, w którym uczestniczyli nieświadomi sensu tej zabawy, niepełnosprawni. Zabawa polegała na rzucaniu jajkami w portrety prezydenta Andrzeja Dudy, marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego i Senatu Stanisława Karczewskiego. Było fajnie aż zabrakło jajek. To wydarzenie nie znalazło odbicia na portalach lewacko - liberalnych, czyżby ich redaktorzy się wstydzili, a może dlatego, że ranga wydarzenia była słaba medialnie. Co innego, gdyby w tych „jajach”uczestniczył osobiście Grzegorze Schetyna, Katarzyna Lubnauer albo sam Lech Wałęsa. Nie znaczy to wcale, że to apogeum głupoty i chamstwa nie było brane pod uwagę, gdy posłanki PO i. N, Mucha oraz Scheuring- Wielgus rozpętały protest rodziców dzieci niepełnosprawnych w kuluarach Sejmu. Być może to jeszcze nie wszystko i czekają nas kolejne „akty odwagi” wyborców totalnej opozycji i jakiś przeciwnik rządu PiS tak się wkurzy, że zaatakuje znienawidzonego przedstawiciela władzy i pozbawi go życia, co już miało miejsce w wykonaniu zwolennika PO. Chroń nas Boże przed taką opozycją!

W każdym razie już wiemy, na kogo liczy opozycja w swojej walce o powrót do władzy. Na margines społeczny i polityczny, na chamów pozbawionych szacunku dla ludzi pokrzywdzonych przez los, nie potrafiących wyrazić swoich uczuć, bo choroba pozbawiła ich środków komunikacji. Całkowicie zdanych na swoich opiekunów i ich fanaberie. To ci rodzice używają swoich dzieci do swoich celów, a celem jest obrzydzenie obywatelom przywódców państwa. Co tam jakiś Duda, Kuchciński, Karczewski, co tam Sejm, co tam Polska! Mamy to wszystko gdzieś, najważniejsze, żebyśmy wrócili do władzy, wszelkimi środkami. Jednym ze środków jest apel zmanipulowanych matek niepełnosprawnych o nie głosowanie na PiS w wyborach samorządowych.

Czy te posłanki od sejmowego protestu są dorosłe i tylko nieco pokręcone moralnie i umysłowo, czy też wierzą, że „niepolityczny” protest tych matek i rzucanie jajkami w portret prezydenta Dudy zmobilizuje wyborców do głosowania na kandydatów Platformy i Nowoczesnej i przysporzy nowych? Czy może ominął je okres dojrzewania i zatrzymały się w rozwoju psychicznym i intelektualnym na przedszkolu? Na takim poziomie są ci, którzy zainicjowali rzucanie jajkami w portrety czołowych polityków partii rządzącej. Ładnych ma wyborców nasza opozycja, nie zdziwię się, jeżeli odejdą od niej te lemingi, które mają poczucie godności własnej i szacunek dla współobywateli i ich wyborów. Czyli na złość PO zagłosują na PiS. Niemożliwe? To się okaże już wkrótce. Zapytajcie specjalistkę od „standardów demokratycznych” Magdalenę Środę, ona wam wyjaśni, czy bombardowanie jajkami portretów przywódców państwa mieści się w normach etycznych Europejczyków, czy „jewropiejcow”? Inaczej - marginesu społecznego i politycznego. Odpowiedź będzie następująca: wszystko co uderza w znienawidzoną władzę mieści się w standardach lewactwa, awangardy europejskiej demokracji, tej wschodniej choć zachodniej.

Chcecie panie i panowie zamienić kraj w budkę z piwem, w rynsztok moralny i umysłowy? Można wam tylko współczuć, bo nie wiecie co czynicie. Dla oprzytomnienia puknijcie się jajkiem w głowę.