Chciałabym zaapelować do wszystkich, których będzie dotyczyła danina solidarnościowa, żebyście się na to nie zgadzali i nie płacili tego podatku, bo my się na to nie zgadzamy
– powiedziała jedna z uczestniczek protestu opiekunów osób niepełnosprawnych oraz ich podopiecznych w Sejmie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Czy to apolityczny protest? Pikietująca w Sejmie: „Zróbcie wszystko, by żadna osoba z PiS nie weszła do żadnego samorządu!” [WIDEO]
Ja osobiście i inni rodzice wolimy, żeby firmy i ludzie prywatni przekazywali nam pieniądze dobrowolnie, w postaci jednego procenta czy darowizn, a nie przymusowo
– zaznaczyła.
Głos zabrał również syn liderki protestujących Iwony Hartwich, Jakub.
Powiedzmy sobie otwarcie Polska nie rozumie, każdy rząd polski nie rozumie, na czym to wszystko polega, na czym polegają potrzeby osób niepełnosprawnych. Zaczynamy budowę systemu od tyłu, znowu się nachapią fundacje i stowarzyszenia, a do nas żadne środki nie trafią
– powiedział mężczyzna.
Ani minister Rafalska musi sobie uświadomić, że w każdym kraju UE system jest budowany (…) od świadczeń dla takiej osoby, takich świadczeń, za które ta osoba zabezpieczy sobie życie. Później takiej osobie dawane jest mieszkanie, następnie samochód wlewane jest tylko paliwo, później taka osoba dostaje asystenta, z którym idzie gdzie chce i są spełniane jej marzenia, pasje, idzie do szkoły i jest wypuszczona na rynek pracy
– dodał.
Stanowcze słowa padły ze strony protestującego ojca.
Oskarżam, mówię poważnie, oskarżam ten rząd i poprzednie rządy, że protestujący w Sejmie są w takim stanie (…), bo nie ma rehabilitacji i nie będzie przez długi czas; oni nie doczekają do wprowadzenia tych systemów
– powiedział zaniepokojony rodzic.
Jedna z matek apelowała, by „zrobić wszystko, by w nadchodzących wyborach żadna osoba z PiS nie weszła do samorządu”.
Jednak Iwona Hartwich w odpowiedzi na te słowa zaznaczyła, że „protest nie jest polityczny”.
Ale rząd pokazuje gdzie jest miejsce niepełnosprawnych - na marginesie
– stwierdziła jedna z protestujących.
Protestujący podkreślili, że ich postulatem nadal jest przyznanie 500 zł na życie dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji i chorych od urodzenia, bądź wczesnego dzieciństwa.
Protest osób niepełnosprawnych oraz ich opiekunów trwa od 18 kwietnia.
gah/polsatnews.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/394416-zaskakujacy-apel-matki-protestujacej-w-sejmie-nie-zgadzajcie-sie-na-danine-solidarnosciowa-i-nie-placcie-tego-podatku