Swobodny przepływ usług w Unii Europejskiej może być źródłem problemów. Dzięki przepisom o działalności transgranicznej na polskim rynku pojawił się duński ubezpieczyciel, który oferuje najtańsze polisy komunikacyjne, ale wyegzekwowanie od niego należności w przypadku zgłoszonej szkody to, według relacji klientów, istna „droga przez mękę”. To zapowiedź artykułu o duńskim ubezpieczycielu w nowym wydaniu tygodnika „Sieci”, od poniedziałku w kioskach.
Gefion Insurance A/S, bo o tej firmie mowa, nie ma w Polsce ani jednego oddziału, a sprzedaż polis odbywa się przez pośredników. Sprawą duńskiego ubezpieczyciela zajmuje się już Komisja Nadzoru Finansowego.
Spotkaliśmy się z przedstawicielami Finanstilsynet, pozostajemy z nim w kontakcie roboczym i liczymy na podjęcie z jego strony działań w tej sprawie. Problemy związane z działalnością Gefion były sygnalizowane także innym instytucjom odpowiedzialnym za ochronę konsumentów, tj. Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Rzecznikowi Finansowemu, Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu, a także Polskiej Izbie Ubezpieczeń. Spotkaliśmy się z przedstawicielami Gefion w Polsce, zwróciliśmy się także do Gefion w sprawie przedstawienia wyjaśnień dotyczących jego działalności na terytorium Polski
— dodaje Marek Chrzanowski w rozmowie na łamach „Sieci”.
Problem Gefion musi być rozwiązany systemowo. Aktualna sytuacja prawna prowadzi do patologii – po polskich drogach jeżdżą kierowcy, których odpowiedzialność cywilna jest gwarantowana przez firmę, jakiej żaden polski urząd nie może ukarać ani w jakikolwiek inny sposób wymóc zasad przestrzegania prawa. Kierowcy, którzy zostali poszkodowani w wypadkach i kolizjach spowodowanych przez sprawców ubezpieczonych w Gefion A/S skarżą się, że wyegzekwowanie należności od tej firmy graniczy z cudem. Warsztaty nie chcą rozliczać bezgotówkowo napraw w przypadku rozliczenia z polisy Gefion, a wypożyczalnie samochodów nie udostępniają aut zastępczych na czas naprawy z tego samego powodu. W internecie wrze, a poszkodowani przez Gefion zapowiadają złożenie pozwu zbiorowego.
KNF pracuje już nad nowelizacją ustawy o działalności ubezpieczeniowej, która umożliwiłaby pełną kontrolą i możliwość nakładania kar i dyscyplinowania wszystkich podmiotów działających na polskim rynku przez polskiego nadzorcę.
W Urzędzie KNF trwają prace koncepcyjne nad zmianą przepisów dotyczących działalności transgranicznej. Chodzi o propozycję nowelizacji ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, zmierzającą do wprowadzenia kompleksowej regulacji umożliwiającej podejmowanie działań nadzorczych wobec zagranicznych zakładów ubezpieczeń działających na terytorium RP na zasadzie swobody przepływu usług. W regulacji chodzi o wprowadzenie rozwiązań dotyczących możliwości karania oraz stosowania innego rodzaju sankcji w stosunku do wskazanych podmiotów w przypadku wystąpienia nieprawidłowości polegających na naruszeniu interesów klientów. Propozycja przewiduje możliwość wydawania zaleceń, decyzji zobowiązującej do wykonywania zaleceń oraz stosowania przez KNF wszystkich uprawnień nadzorczych, w tym sankcji, jak w przypadku krajowego zakładu ubezpieczeń, bez konieczności zawiadamiania organu nadzoru macierzystego
— tłumaczy Marek Chrzanowski.
Cała rozmowa z przewodniczącym Komisji Nadzoru Finansowego Markiem Chrzanowskim w poniedziałkowym wydaniu tygodnika „Sieci”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/391118-wykupiles-polise-oc-u-dunczykow-sprobuj-teraz-wyegzekwowac-naleznosc-za-szkode