Około 50 tys. motocykli z całego kraju pojawiło się w niedzielę pod Jasną Górą na jubileuszowym XV Motocyklowym Zlocie Gwiaździstym im. Księdza Ułana Zdzisława Jastrzębiec Peszkowskiego.

Dla wielu miłośników motocykli coroczne spotkanie w Częstochowie to oficjalne rozpoczęcie sezonu i okazja, by pomodlić się o bezpieczeństwo na drogach.

Kiedy 15 lat temu powstał zlot jasnogórski, rozpoczynał się od 60 motocyklistów. Dzisiaj wydaje się, że padnie rekord frekwencji

—powiedziała, cytowana przez Biuro Prasowe Jasnej Góry Katarzyna Wróblewska, komandor XV Motocyklowego Zlotu Gwiaździstego i wiceprezes Stowarzyszenia Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński. Zloty jasnogórskie zainicjował nieżyjący już Wiktor Węgrzyn.

Podobnie jak inni motocykliści Wróblewska cieszyła się z dobrej pogody podczas Zlotu.

Daj Boże, że ta Opatrzność na rozpoczęcie sezonu tak zadziała na nasze umysły i serca, że będziemy bezpiecznie jeździć przez cały sezon, że będziemy uważać na to, co robimy, że będziemy dla innych wyrozumiali na drodze

—dodała.

Podkreśliła, że spotkanie motocyklistów na Jasnej Górze ma wymiar religijny, patriotyczny, ale i charytatywny – jego uczestnicy zbierają pieniądze, żeby wesprzeć Polaków na Wschodzie.

Część motocyklistów gromadziła się na błoniach jasnogórskich od rana, a druga część przyjechała w zorganizowanej kolumnie z Górki Przeprośnej, z obrzeży Częstochowy. Głównym punktem pielgrzymki była msza, odprawiona w południe na szczycie jasnogórskim.

Motocykliści nie byli jedyną zmotoryzowaną grupą, która w ten weekend pielgrzymowała do Częstochowy. W sobotę i w niedzielę na Jasnej Górze odbywała się też 6. Pielgrzymka Karawaningowa. W tym roku przybyło na nią około 500 załóg, a w nich ok. 1,5 tys. osób. Do sanktuarium przyjechali użytkownicy przyczep kempingowych i kamperów z całej Polski.

kk/PAP