Piękna inicjatywa! Śniadania wielkanocne dla samotnych i potrzebujących w Koszalinie

Dla kilkuset samotnych i potrzebujących zorganizowano w Koszalinie śniadania wielkanocne. Jedno z nich po raz pierwszy przygotowała Fundacja Wolne Miejsce. Tradycyjnie też zaprosił na nie społecznik i poseł Stefan Romecki. Podobne spotkanie odbyło się również w Domu Miłosierdzia Bożego.

W śniadaniu wielkanocnym organizowanym po raz pierwszy w Koszalinie przez Fundację Wolne Miejsce wzięły udział osoby samotne, a także rodziny z dziećmi. Wszyscy spotkali się w udekorowanej hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 9 przy zastawionych stołach.

Drzwi hali otwarte zostały o godz. 9, ale uroczyste powitanie z udziałem władz miasta, dzięki którym Fundacja miała gdzie przygotować wielkanocne śniadanie na ponad 400 osób, zaplanowano na godz. 10. Była wspólna modlitwa, wolontariusze przygotowali inscenizację zmartwychwstania Chrystusa. Na stołach królował żurek z kiełbasą, były też sałatki i ciasta.

Nasz główny cel był taki, aby w te święta ludzie nie zostali sami, a byli z nami, mogli duchowo je przeżyć. To było dla nas najważniejsze. Sam posiłek, choć ważny, był dodatkiem

— powiedziała PAP wolontariuszka Fundacji Wolne Miejsce i koordynatorka przygotowań do koszalińskiego śniadania Magdalena Kłunejko.

Dziękujemy za pomoc miejscowym wolontariuszom, którzy przygotowali z nami to wydarzenie. Razem pracowało nas ok. 60 osób. Dziękujemy firmom, mieszkańcom, dzięki którym zebraliśmy potrzebne produkty do przyrządzenia śniadania - pierwszego naszego w Koszalinie. A potrzebowaliśmy m.in.: 1250 sztuk jajek, 90 kg białej kiełbasy i 125 bochenków chleba. Ludzie są niesamowicie empatyczni, potrafią pomagać

— podkreśliła Kłunejko.

Fundacja Wolne Miejsce, której założycielem jest pochodzący z Kołobrzegu, ale od lat mieszkający z rodziną na Śląsku Mikołaj Rykowski, w tym roku wielkanocne śniadania zorganizowała również w Świętochłowicach, Siemianowicach Śląskich i Radomiu.

W Wielkanoc w Koszalinie samotni, potrzebujący i ubodzy spotkali się również w Domu Miłosierdzia Bożego. Po porannej mszy św. rozpoczęło się uroczyste śniadanie. Na to świętowanie zaprosił bp Edward Dajczak.

Wielkanocne śniadanie z pomocą wolontariuszy i lokalnych firm organizuje w Koszalinie od ponad 20 lat społecznik, Kawaler Orderu Uśmiechu, poseł Kukiz‘15 Stefan Romecki. I tym razem tradycyjnie odbyło się ono w lokalu przy ul. Piłsudskiego. Oprócz zastawionych stołów, na dzieci czekały upominki od wielkanocnego zajączka. Dorośli na odchodne dostali paczki z żywnością.

ems/PAP