Absolutnie nie przyznaję się do winy. Jestem patriotą, a użyty znak nie jest godłem Polski - mówił w poniedziałek przed Sądem Okręgowym w Gdańsku Adam Darski „Nergal”, lider deathmetalowej grupy Behemoth, oskarżony o publiczne znieważenie polskiego godła.
Trasę zespołu Behemoth pt. „Rzeczpospolita Niewierna”, która odbywała się między 30 września a 10 października 2016 r., promowała - m.in. na plakatach i w internecie - grafika przedstawiająca wizerunek białego orła bez korony: zamiast niej z głowy ptaka wyrastały diabelskie rogi. W postać orła były też wpisane dwa węże oraz czaszki i odwrócony krzyż. Orzeł został umieszczony na czerwonym tle, a całość była utrzymana w stylistyce nawiązującej do polskiego godła. Nad orłem umieszczono też napis „Rzeczpospolita Niewierna”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Behemot znieważył polskie godło… Skandaliczny plakat wywołał oburzenie, będzie doniesienie do prokuratury
Działalność mojego zespołu, który ma charakter globalny, jest akcją szeroko promującą Polskę na arenie międzynarodowej. Behemoth jest rozpoznawalny i kojarzony z krajem, z którego pochodzi. Konwencja, w której porusza się nasz zespół, jest specyficzna i hermetyczna. Węże, drapieżne ptaki, odwrócone krzyże tudzież inne okultystyczne symbole od zarania deathmetalowego gatunku czyli około 30 lat są nierozłączną częścią tej konwencji
— tłumaczył muzyk.
Wyjaśnił, że przetworzony przez jego zespół znak „nie jest godłem Polski i godłem nie miał być”.
Ten emblemat, bo tak chciałbym to nazwać, jest po prostu ptakiem. Polska jako kraj nie może mieć monopolu na symbol ptaka. Jako zespół używamy też symbolu feniksa i węży. Nie wiem np. dlaczego węże miałyby symbolizować szatana - to jest sprawa wielce dyskusyjna, a odwrócony krzyż jest przede wszystkim symbolem chrześcijańskim
— dodał.
Oskarżanie nas jest poważną nadinterpretacją, aczkolwiek rozumiem działania moich oskarżycieli, bowiem nie od dziś moja osoba funkcjonuje na medialnym świeczniku i jest łatwym celem dla wszelkiej maści oportunistów, którzy chcą zbić kapitał i zrobić sobie promocję. Mamy jednak do czynienia z niekompetencją oskarżyciela - wystarczy wejść do internetu i zdobyć wiedzę na temat trawestacji polskiego godła w dziesiątkach przykładów, jak np. godło PZPN, które zostało wpisane w kształt piłki nożnej. Osobiście nie wiem, jak się ma piłka do tysiącletniej polskiej tradycji chrześcijańskiej
— dodał Darski.
Darski wyjaśnił, że używana przez jego zespół symbolika ma ścisły związek z tym, że muzyka grupy Behemoth jest „radykalna i agresywna”.
Nisza, w której działamy, poniekąd stoi w opozycji do prądów, które są propagowane przez religię rządzącą, ale stwierdzam, że Polska nie jest krajem wyznaniowym i mniejszość ma także prawo do wyznawania swoich poglądów
— ocenił.
Argumentował, że np. w Norwegii działa wiele zespołów deathmetalowych, a państwo norweskie uczyniło z tej muzyki „towar eksportowy”, dofinansowując światowe trasy koncertowe tych grup.
Mimo że twórczość tych grup nie pokrywa się z linią ideologiczną większości obywateli tego kraju. Ja, oczywiście, nie oczekuję, żeby władze polskie wspierały mnie finansowo, ale głośno i otwarcie proszę o wsparcie naszej wolności i zapewnienie nam swobody działania, ponieważ jesteśmy polskim towarem eksportowym na pewno z pierwszej dziesiątki. A pieniądze, które zespół zarabia na całym świecie, przywozi do Polski i zasilają budżet tego kraju
— przekonywał oskarżony.
Wraz z 41-letnim Darskim na ławie oskarżonych zasiadają też dwie inne osoby: Rafał W., który na zlecenie muzyka stworzył projekt graficzny, i Maciej G., który - również na prośbę „Nergala” - rozpowszechnił grafikę w internecie. Obaj także nie przyznali się do winy.
Prokurator Michał Kroplewski, uzasadniając akt oskarżenia, powiedział m.in., że motywy kierujące zachowaniem oskarżonych „nie wchodziły w zakres sztuki”.
Jedyne cele, jakie im przyświecały, to były cele finansowe, celowo prowokując i znieważając godło
— ocenił.
W toku śledztwa prokuratorzy uzyskali opinie biegłych z zakresu heraldyki oraz historii i ikonografii, z których wynika, że w stworzonej grafice celowo zniekształcono wzór godła RP celem nadania mu treści ideowo całkowicie różnej od historyczno-państwowej i wprowadzono do niego elementy i symbole kojarzone jako satanistyczne i antychrześcijańskie.
Darski i Maciej G. zostali oskarżeni o publiczne znieważenie godła Rzeczypospolitej Polskiej, a Rafał W. o udzielenie pomocy w popełnieniu tego przestępstwa. Za takie czyny grożą kary grzywny, ograniczenia wolności, a nawet do roku więzienia.
Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście po zawiadomieniu złożonym przez radnego gdyńskiej dzielnicy Karwiny Marka Dudzińskiego oraz Ryszarda Nowaka, przedstawiciela Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami.
Przypomnijmy, że to nie pierwsza – i z pewnością nie ostatnia – sprawa Darskiego przed sądem. Frontman Behemotha nieustannie epatuje sprofanowanymi symbolami chrześcijańskimi. Ostatnią prowokacją Nergala był film, na którym wymachiwał sztucznym penisem z przypiętym od niego krucyfiksem.
W końcu po interwencjach Nergal – choć w osobliwy sposób – przeprosił.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Interwencja posłów PiS przyniosła skutek! Nergal przeprasza za swój obrzydliwy film
ak/PAP/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/386605-nergal-przed-sadem-blackmetalowiec-broni-skandalicznej-grafiki-jestem-patriota-a-uzyty-znak-nie-jest-godlem-polski