Właśnie się dowiedziałem, że muzyk, a od jakiegoś czasu komentator polityczno-społeczno-obyczajowy m.in. produkujący się na łamach tygodnika „Newsweek” Zbigniew Hołdys, tak naprawdę ma inne poglądy niż je wszystkim przedstawia. Okazuje się, że jest prawicowcem z antysemicką skazą. Tak, tak proszę Państwa pozory, które stwarzał zmyliły nie tylko Was. Kamuflaż okazał się perfekcyjny. Jednak jego prawdziwe alter ego ujrzało światło dziennie niedawno, kiedy dokonał wpisu na Twitterze. Czy przez nieuwagę, czy też z braku tzw. rewolucyjnej czujności w każdym razie Hołdys się odsłonił. Ale po kolei.
Muzeum Polskich Żydów POLIN, które z założenia ma nie tylko edukować zwiedzających poprzez prezentację kultury, obyczajów, historii narodu naszych starszych braci w wierze w ramach ich życia w granicach Rzeczpospolitej, ale także zbliżać obie nacje, ostatnio zajęło się czymś zupełnie innym. Zgodnie z niezdrową ideologią pewnej części przedstawicieli mniejszości pochodzenia żydowskiego w Polsce zajęło się wytykaniem palcem domniemanych antysemitów. W ramach tej akcji organizuje kuriozalne debaty w składzie: Adam Michik czy Jan Tomasz Gross, jak ta ostatnia poświęcona wydarzeniom Marca ’68. Niczym podczas decyzji o aresztowaniach przez sowieckie NKWD dla kierownictwa POLIN wystarczy niewiele warty szczegół, by trafić na listę napiętnowań. Doświadczyła tego para dziennikarzy i publicystów w składzie: Magdalena Ogórek oraz Rafał Ziemkiewicz. Na celownik wzięto ich dwa twitterowe wpisy, uznając je za wybryki antysemityzmu. Znam obydwoje i stwierdzam z mocy moich obserwacji, ze ani jedno, ani drugie takowymi nie są, ale kto by tam się z moim zdaniem po „drugiej stronie” chciał liczyć? Choć dawno temu na łamach Gazety Wyborczej inna tęga głowa z Czerskiej, publicysta Marek Beylin, stwierdziła w jednym swoich felietonów, że „co jak co, ale Legutko (Ryszard) i Potocki antysemitami nie są”. Dzięki tej łaskawej rekomendacji wypowiedzianej z mocy Urzędu (Czerska) i ex cathedra mogłem nieśmiało aspirować do udziału w powszechnie rozumianym życiu publicznym naszego kraju. Takie to były czasy. Teraz ów „glejt” wydają instytucje typu POLIN oraz umocowane jednostki jak Zbigniew Hołdys. Chociaż nie wiem czy temu ostatniemu nie zostaną cofnięte uprawnienia po jego ostatnim wpisie na temat Magdaleny Ogórek i Rafała Ziemkiewicza, w którym niechcący zdradził swoje rzeczywiste myślenie o świecie. Ale cóż takiego napisał ex-lider ex-zespołu „Perfect”? Otóż stwierdził:
Problem w tym, że taka Ogórek czy Ziemkiewicz mogą nie wiedzieć, że są antysemitami. Są sobą po prostu.
W swojej wypowiedzi Hołdys podążył drogą rządu litewskiego z lat dziewięćdziesiątych, który na problemy z tożsamością obywateli nowopowstałego państwa ogłosił, że „Polacy na Litwie są w gruncie rzeczy Litwinami tylko o tym nie wiedzą, bo przez lata mogli zapomnieć”. I łup! Dawaj wpisywać im w paszporty nazwiska przetłumaczone na litewski, ograniczać naukę języka i stosować inne sztuczki byle by im o tym jak najszybciej przypomnieć. Wszak już w „Paragrafie 22” Joseph Heller dowodził, że wariat, który się zgłasza do lekarza, by uzyskać zwolnienie z wojska nie może być niepełnosprawny umysłowo, bowiem gdyby na prawdę był, to by się z własnej woli nie zgłosił. Tylko zdrowy na umyśle człowiek może mieć tego świadomość, a jak wiadomo wariat nie wie co czyni. Podobnie jest z Litwinami, antysemitami i w końcu z Hołdysem. Według tej logiki muzyk i publicysta w jednym sam nawet nie wie, że jest antysemitą, prawicowcem i nacjonalistą. On jest „sobą po prostu”. W duszy Hołdysa nie siedzę i siedzieć nie mam zamiaru podobnie jak Hołdys nie siedzi w duszy Magdaleny Ogórek czy Rafała Ziemkiewicza. Może więc ma rację? Sam już nie wiem. Może rekomendacja z Czerskiej dla mnie była na wyrost? Może zwariowałem? Tylko kto mnie zaprowadzi do psychiatry bo sam przecież jako wariat nie mogę się zgłosić. Wyrzucą mnie z gabinetu na pysk za drzwi mimo, że opłaciłem ostatni ZUS.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/386302-zbigniew-holdys-odkrywa-prawde-o-antysemityzmie-polakow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.