Wyrywek z mojej piosenki stał się eksponatem na wykładzie „Epidemie mowy nienawiści. Jak blisko Marca ’68 jesteśmy?”.
Jestem wdzięczny organizatorom imprezy za promocję. Zgodnie z najnowszymi trendami obwiązującymi w świecie badań naukowych pod auspicjami POLIN, najlepiej jest wyrwać coś z kontekstu i opowiedzieć to własnymi słowami.
Zacytowano fragment z mojej piosenki:
Zasępił się sam Rotszyld
Mistrz lichwy znamienity
Oj, trapią się w Brukseli
Zgryz mają też w Berlinie
Wszyscy się bardzo spięli
By nam podłożyć świnie
Co jest dla mnie niezmiernie istotne, przywołano Studio Yayo, w którym ta piosenka była prezentowana. W ten sposób mam naukowe zaświadczenie, że nie był to program wyłącznie składający się z błazenady, a poruszał także tematy ważne i dla niektórych niewygodne. Za to tak naprawdę był oblepiony gazetowyborczym hejtem.
Ta piosenka, była protestsongiem przeciwko grabieniu Polaków przez banksterów i system bankowy. Nazwisko Rotszyld jest nazwiskiem symbolem świata bankierów, tak jak o Polakach mówi się Kowalski. Co do brzydkiego słowa lichwa, to trudno inaczej nazwać praktyki do jakich dozwolono w III RP, gdzie swobodnie działają firmy, które pożyczając 2 tys. zł przymuszonym nieszczęśnikom, odbierają od nich i 5 tys. zł.
Czyżby prelegent profesor Michał Bilewicz chciał obwieścić wszem i wobec, że Żydzi nie mają nic wspólnego z systemem bankowym? Czy to jest tajemnica, której lepiej nie wyciągać na światło dzienne?
Moim obowiązkiem jako satyryka jest poruszanie spraw istotnych, spraw dotyczących czasem dotkliwie obywateli. A jako artysta muszę sięgać po figury , które przyciągną, a nawet zbulwersują słuchacza. Wtedy zwracam zdecydowanie jego uwagę na ważny problem.
Ostatnio przy przepychankach o ustawę IPN, rząd Izraela bardzo pilnował by była wolność badań naukowy i wypowiedzi artystycznej. Czy pan panie profesorze Bilewicz nie zgadza się ze stanowiskiem rządu Izraela? Czy piosenki kabaretowe powinny być jednak weryfikowane przez odpowiednie komisje zanim dotrą do publiczności?
Ale najbardziej jestem panu wdzięczny za zacytowanie fragmentu:
Wszyscy się bardzo spięli
By nam podłożyć świnie
Wzruszyłem się, bo w zasadzie dorównałem samemu Bobowi Dylanowi, który jest nazywany prorokiem. Otóż mam dowód potwierdzony naukowo, że już trzy lata temu przewidziałem co się wydarzy. Że nawet w muzeum powołanym i utrzymywanym z polskich pieniędzy, by budować więź między naszymi narodami będzie się na siłę podkładać nam świnie, robiąc z nas antysemitów. A zmowa światowa by nas nękać, też okazała się smętna rzeczywistością.
Pragnę zawiadomić, że nawet najbardziej ortodoksyjni Żydzi, posługujący się najbardziej podstępnymi chwytami polegającymi na oszczerstwach o mowę nienawiści, nie namówią mnie na bycie antysemitą.
I jeszcze jedno. W swoich utworach będę poruszał takie tematy na jakie mam ochotę i będę występował w polskim interesie, nawet jeśli komuś się to nie podoba.
A oto w całości utwór napisany po dojściu PiS do władzy.
*Niech rekiny finansjery płyną stąd
Cymes gescheft się tu kręcił tyle lat
Dumny z Polski był banksterów świata kwiat
Te pożyczki, te kredyty
Drobnym drukiem cwane chwyty
Dziś mamony raj bez wad coś nagle zbladł
*
Do mamienia przydał się szwajcarski frank
I frajerów mnóstwo złowił każdy bank
Ci co pragną mieć mieszkania
Łatwi są do wykiwania
Dziś zbiesili się dziennikarz, aktor, punk
*
Oj, martwią się na Wall Street
Tudzież w londyńskim city
Zasępił się sam Rotszyld
Mistrz lichwy znamienity
Oj, trapią się w Brukseli
Zgryz mają też w Berlinie
Wszyscy się bardzo spięli
By nam podłożyć świnie
Bo czemu już Polaczków
Nie można tanio kupić
Czemu grymaszą
Gdy ich chcemy dalej łupić.
*
Agentura tu nad Wisłą spręża się
I o braku demokracji wciąż się drze
Że na konstytucję zamach
Krzyczą wciąż w rozróby ramach
Podburzony tłum już na ulice prze
*
Supermarket to jest przecież święta rzecz
I niech PiS od niego ręce trzyma precz
Jak podatki i jak vaty?
Mamy przecież same straty
My z dobrego serca handlujemy wręcz
*
Oj, martwią się na Wall Street…
*
Reitingami, sondażami trzeba grać
Na Jamajce prasa musi temat grzać
Kurs złotówki ma być wzdęty
Stopy niech im pójdą w pięty
Bo kolonia przecież musi mores znać
*
Oj, martwią się na Wall Street…
*
Bo tak się porobiło
Że mamy nowy rząd
Więc, niech rekiny finansjery
Płyną stąd
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/385995-fabryka-antysemitow-w-muzeum-polin