Około 70 tys. biegaczy z 333 miast w Polsce oraz 8 miast za granicą wzięło udział w niedzielę w 6. edycji imprezy „Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych”. Bieg organizowany jest m.in. w Wielkiej Brytanii, USA, Niemczech oraz w Australii.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Filip Walczak: „Chcemy wykorzystać potencjał wyprawy narodowej do tego, żeby mówić o Żołnierzach Wyklętych”
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. SPRAWDŹ agendę uroczystości upamiętniających Bohaterów
Organizatorzy imprezy - Fundacja „Wolność i Demokracja” oraz „Wolne Dźwięki” podkreślają, że 6. edycja Biegu „Tropem Wilczym” jest wyjątkowa, ponieważ odbywa się w roku 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.
W biegu ma wziąć udział blisko 70 tys. biegaczy z 333 miast w Polsce oraz ośmiu miast za granicą. Będą to: Londyn (Anglia), Nowy Jork i Chicago (USA), Hurth (Niemcy), Wilno (Litwa), Wiedeń (Austria), Penrose Park oraz Healesville (Australia). W biegu wezmą również udział żołnierze polscy i państw sojuszniczych w 7 misjach wojskowych˙w Bośni, Kosowie, Kuwejcie, na˙Łotwie, w˙Rumunii oraz w Afganistanie˙i˙Iraku.
Otwarcie imprezy w Warszawie zaplanowano na godz. 9.45, a pierwszy bieg ruszy z Cytadeli o godz. 10.
Jak powiedziała PAP rzeczniczka imprezy Barbara Konarska, organizatorzy spodziewają się frekwencji wynoszącej ponad 70 tys. uczestników.
Jeszcze dzisiaj są zapisy, więc myślimy, że będzie to mocno ponad 70 tys., być może między 70 a 80 tysięcy. 70 tys. już przekroczyliśmy
— zaznaczyła.
Jak dodała, średnio 10-15 proc. uczestników zapisuje się na bieg w dniu jego startu.
Biegowi „Tropem Wilczym” 2018 patronują żołnierze zamordowani w więzieniu mokotowskim: Hieronim Dekutowski, Łukasz Ciepliński, Zbigniew Przybyszewski, Roman Groński, Szczepan Ścibior, Dionizy Sosnowski i Czesław Gałązka oraz Witold Pilecki. Ich podobizny znajdują się na koszulkach, w których będą uczestnicy biegu.
Częścią pakietu startowego będzie m.in. medal zaprojektowany i wykonany przez Instytut Pamięci Narodowej.
Głównym celem biegu jest oddanie hołdu żołnierzom antykomunistycznego podziemia z lat 1945-1963, a także propagowanie wiedzy o powojennej historii Polski wśród Polaków, niezależnie od wieku. Dlatego bieg ma charakter wielopokoleniowy: imprezie towarzyszą liczne atrakcje edukacyjne przeznaczone dla całych rodzin, takie jak terenowe gry rodzinne, rekonstrukcje historyczne, koncerty, wystawy i spotkania z gośćmi.
Kulminacyjnym punktem każdego Biegu „Tropem Wilczym” jest bieg rodzinny na dystansie 1963 m, który symbolizuje rok śmierci ostatniego Żołnierza Wyklętego - Józefa Franczaka, ps. „Lalek”.
Bieg ma też charakter wyczynowy: w wielu miastach organizatorzy zapewniają profesjonalny pomiar czasu; proponowane są dystanse na 5 i 10 km.
Impreza odbywa się pod patronatem prezydenta Andrzeja Dudy; partnerem edukacyjnym jest Instytut Pamięci narodowej, a partnerem medialnym m.in. Polska Agencja Prasowa.
Pierwsza edycja biegu, zorganizowana w 2013 r. przez grupę pasjonatów i działaczy społecznych w lesie koło Zalewu Zegrzyńskiego, miała charakter surwiwalowy; wzięło w niej udział 50 uczestników. Rok później bieg zaczął nabierać rozpędu i został przeniesiony do Parku Skaryszewskiego w Warszawie; wówczas zgromadził 1500 biegaczy. Od 2015 r. bieg ma charakter ogólnopolski.
W 2017 r. w biegu wzięło udział ok. 60˙tys. uczestników z 281 miast: 229 miast-partnerów, sześciu miast zagranicznych (Wilno, Londyn, Nowy Jork, Chicago, Herdorf-Dermbach, Ingleburn), 41 miast (w ramach biegów garnizonowych) oraz pięciu misji wojskowych za granicą (Kosowo, Afganistan, Irak, Kuwejt, Bośnia i Hercegowina), gdzie hołd Żołnierzom Wyklętym oddali nie tylko polscy żołnierzy, ale również żołnierze m.in. z˙USA, Węgier, Danii, Ukrainy.
W 2011 roku dzień 1 marca został ustanowiony świętem państwowym - Narodowym Dniem Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”.
288 osób wzięło udział w niedzielę w Wilnie w Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych „Tropem Wilczym”. Była to już czwarta edycja wileńskiego biegu z udziałem polskiej młodzieży szkolnej, harcerzy, pracowników polskiej ambasady, a także żołnierzy Wojska Litewskiego.
Walka o wolność to coś, co łączy Polskę i Litwę
— powiedział PAP koordynator biegu Rajmund Klonowski z Wileńskiej Młodzieży Patriotycznej i przypomniał, że „Polacy i Litwini współpracowali w ramach oporu wobec sowieckiego okupanta”, chociaż w czasie wojny często byli po różnych stronach barykady.
Uczestnicy biegu mieli do wyboru kilka dystansów: dystans 1963 metrów, symbolizujący rok 1963, kiedy funkcjonariusze ZOMO zabili w walce ostatniego Żołnierza Wyklętego Józefa Francza ps. „Lalek”, 5 km i 10 km, a także nordic walking na dystansie 5 km. Wojsko litewskie częstowało wszystkich gorącą herbatą i przygotowało wystawę sprzętu wojskowego.
Patronem wileńskiej edycji biegu jest Sergiusz Zyndram-Kościałkowski, ps.Fakir - ostatni wileński Żołnierz Wyklęty pochowany na cmentarzu na Rossie.
Organizowany przez Wileńską Młodzież Patriotyczną, ambasadę Polski na Litwie i litewskie wojsko Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych przyczynia się do popularyzacji historii walki z sowieckim okupantem.
Dopiero poznajemy historię Żołnierzy Wyklętych, których groby często są bezimienne
— mówi Klonowski. Zaznacza, że jeszcze jest wiele do zrobienia w popularyzacji tej historii.
W momencie, kiedy w Wilnie będziemy mieli ulicę Witolda Pileckiego, kiedy raporty Witolda Pileckiego znajdą się wśród lektur szkolnych, będziemy mogli stwierdzić, że historia Żołnierzy Wyklętych została spopularyzowana
— powiedział koordynator biegu.
W ramach tegorocznych uroczystości Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Wilnie z inicjatywy ambasady RP i Instytutu Polskiego została otwarta wystawa plakatów „Rotmistrz Pilecki Bohater Niezwyciężony”, odbyła się też prezentacja książki „Raport Witolda”, relacji rotmistrza Pileckiego z działalności konspiracyjnej w niemieckim obozie zagłady Auschwitz.
1 marca przy grobach Żołnierzy Niezłomnych w Wilnie i Ejszyszkach odbyły się uroczystości z udziałem przedstawicieli ambasady RP i społeczności polskiej na Litwie.
Marsz ku czci Żołnierzy Wyklętych wyruszył w niedzielę ze Wzgórza Wawelskiego. Poprzedziła go msza św. w katedrze.
Zadaniem dla nas na dzisiaj i na przyszłość jest konieczność narodowej pamięci o Żołnierzach Wyklętych
— mówił abp Marek Jędraszewski.
W tej części uroczystości uczestniczyli m.in. wicepremier Beata Szydło, minister infrastruktury Andrzej Adamczyk i podsekretarz stanu w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski.
Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski mówił w homilii, że jesteśmy zobowiązani do pamięci o Żołnierzach Wyklętych.
Wyklęto ich pozbawiając ich należnej czci i honoru, pozbawiono prawa do ziemi, nawet do grobu. Wykreślono z pamięci
— powiedział abp. Jędraszewski. Ale - jak podkreślił - wbrew temu czego chciały komunistyczne władze, trwała pamięć o nich.
To właśnie jest zadaniem dla nas na dzisiaj i na przyszłość, konieczność narodowej pamięci o Żołnierzach Wyklętych
— zaznaczył.
W krypcie katedry na Wawelu przy grobie Lecha i Marii Kaczyńskich wicepremier i ministrowie złożyli kwiaty.
Marsz dotrze do Parku Jordana, gdzie odbędzie się druga część uroczystości - złożenie kwiatów i zapalenie zniczy pod popiersiami Żołnierzy Wyklętych.
wkt/PAP/Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/384319-polacy-na-calym-swiecie-pamietaja-o-bohaterach-biegi-ku-czci-zolnierzy-wykletych-odbyly-sie-min-w-wielkiej-brytanii-usa-niemczech-oraz-w-australii