Podczas zimowych ferii na podtatrzańskich stokach narciarskich TOPR odnotowało 1495 wypadków narciarskich i snowboardowych, z czego ponad 1,2 tys. zdarzeń ratownicy zakwalifikowali jako ciężkie, wymagające leczenia szpitalnego i rehabilitacji - podsumował ratownik Andrzej Marasek.
Tegoroczne ferie zimowe trwały od 13 stycznia do 25 lutego.
Jeśli porównać z analogicznym okresem ubiegłorocznych ferii, liczba wypadków na stokach utrzymuje się na podobnym poziomie. Warto zaznaczyć, że od początku tego sezonu narciarskiego, czyli od 1 grudnia 2017 r., ratownicy TOPR na stokach narciarskich interweniowali aż 2 141 razy
—poinformował Marasek.
Najczęściej miłośnicy białego szaleństwa podczas wypadków doznawali uszkodzeń rąk i nóg oraz i urazów głowy. Według ratowniczych statystyk, do najczęstszych przyczyn wypadków należy zaliczyć upadki i potknięcia oraz zderzenie z inną osobą.
Podczas minionych ferii ratownicy interweniowali także w Tatrach, gdzie podczas całego zimowego wypoczynku obowiązywał II i III stopień zagrożenia lawinowego. Do pomocy turystom w Tatrach TOPR był wzywany 69 razy, w tym 14-krotnie do działań ratowniczych użyto śmigłowca.
Podczas ferii w Tatrach przeważały wypadki turystyczne, ale ratownicy pomagali też narciarzom, którzy zapuścili się poza wyznaczone trasy. Pomagaliśmy także taternikom. Doszło też do jednego wypadku lawinowego
—relacjonował Marasek.
Podczas zimowego wypoczynku 31 osób uległo w Tatrach wypadkom ciężkim, wymagających dłuższej hospitalizacji. Nie doszło do żadnych wypadków śmiertelnych.
ann/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/383524-podhale-niemal-15-tys-wypadkow-na-stokach-narciarskich-podczas-ferii
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.