Pisarka Maria Nurowska co jakiś czas daje wyraz swojej pogardzie dla PiS. Bliska jej jest polityka przepraszania za niepopełnione winy, a dociekanie prawdy też jej jakoś nie interesuje.
Nurowska posunęła się nawet do okropnych słów o „rozgrzebywaniu grobów”. Z pisarką dzieje się coś niedobrego. Śniła już o podziale Polski, potem ogłosiła, że przeszkadza jej polska tradycja i mówienie o zmarłym przy pomocy słów „świętej pamięci”. Maria Nurowska szukała też Mesjasza, który mógłby doprowadzić do zmiany władzy w naszym kraju. Jeszcze jej mało.
PiS ma talent do rozgrzebywania grobów, mało im Smoleńska, teraz biorą się za Holocaust, najbardziej przerażającą tragedię XX wieku
—pisze pisarka, a porównanie to jest wyjątkowo paskudną manipulacją.
Nurowska najwyraźniej uważa, że na prawdę o II wojnie światowej i męczeństwie Polaków można machnąć ręką.
Twierdzi też, że rząd PiS popełnia przestępstwo.
To jest moralne przestępstwo! Nie wiem, co mam z tym począć, bo jestem Polką, jak ci niegodziwcy, którzy rządzą moim krajem.
Czy to wyższy poziom abstrakcji, czy może coraz większe problemy z trzeźwą oceną rzeczywistości?
ann/Facebook/Maria Nurowska
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/382185-co-z-prawda-nurowska-epatuje-pogarda-pis-ma-talent-do-rozgrzebywania-grobow-malo-im-smolenska-teraz-biora-sie-za-holocaust