„Wysokie Obcasy” przekroczyły granicę! Burzę wywołała już okładka zapowiadanego tematu głównego, przedstawiająca trzy kobiety, uśmiechnięte, pozujące na różowym tle z koszulami „Aborcja jest ok”. Lecz to, co zaprezentowano w tekście, jest przerażające!
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Marzena Nykiel: Róż, brokat i radosna pochwała zabijania! „Wyborcza” przekonuje, że „aborcja jest normalna”. Kiedy promocja eutanazji?
Bohaterkami (choć chciałoby się napisać, że w zasadzie są antybohaterkami) najnowszego numeru „Wysokich Obcasów” - dodatku do „Gazety Wyborczej” - są trzy kobiety, założycielki grupy pod nazwą „Aborcyjny Dream Team”, który zajmuje się promocją aborcji…
Aborcja to nie jest brzydkie słowo. Trochę dziwne to zdanie, prawda? A jednak coś w nim jest. To słowo, które potrafi zniesmaczyć, zelektryzować, niewinną pogawędkę przy stole zamienić w pole walki
— pisze we wstępniaku „aborcyjnym”(sic!) dziennikarka Karolina Domagalska.
Autorka tekstu chwali wspomnianą grupę działaczek aborcyjnych za to, że wpisują aborcję w „pozytywny kontekst”. Padają nawet wyjątkowo oburzające słowa!
Aborcja to zabieg medyczny. To również dobrodziejstwo, bo dzięki niej mamy możliwość decydowania o sobie
— stwierdza Domagalska, totalnie manipulując pojęciami.
Jaki cel przyświeca „Aborcyjnemu Zespołowi Marzeń”? Promocja tabletek poronnych i rozklejenie po Polsce proaborcyjnych billboardów.
Chcemy zrobić te billboardy, bo uważamy, że to jest właściwa odpowiedź na krwawe billboardy organizacji anti-choice [Dlaczego nie „pro-life”?!- przyp. red.), a nie jak proponują niektórzy, pokazywanie zdjęć dzieci z wadami letalnymi
— opowiada jedna z działaczek.
Rok temu zaprosiłam dziewczyny do współpracy, marzyło mi się, żeby jeździć po kraju i opowiadać o aborcji bez owijania w bawełnę – opowiada Justyna, która od 2006 roku prowadzi forum w Kobiety w Sieci
— czytamy. Skoro „bez owijania w bawełnę”, to dlaczego uciekają od prawdy, że jest to zabijanie nienarodzonych?!
Jednak pośród feministycznych deklaracji, opisów antykoncepcji farmakologicznej i szczegółach działań tabletek poronnych, pojawią się przerażające opisy aborcji. Czy tak się oswaja ze śmiercią?!
Tabletkę poronną, zgodnie z zaleceniami, zażyła dobę wcześniej, skurcze zaczęły się gdy wzięła drugi rodzaj tabletek. Krwawienie pojawiło się, gdy wypadł z niej płód, kulka wielkości małej mandarynki, jakby kawałek wątróbki
— i to wszystko słowa opisujące nienarodzone dziecko!
Ula określa doświadczenie jako bardziej intensywną miesiączkę. - Dzięki Nataliii nie spodziewałam się niczego traumatycznego, byłam spokojna. W zasadzie odbyło się to bezboleśnie. Tylko mocno leciała krew. W pewnym momencie poczułam, że chyba już jest po wszystkim, wypadł ze mnie półcentymetrowy skrzep. Wznieśliśmy toast
— czytamy kolejną makabryczną historię.
Jaka misja przyświeca kobietom, które tak radośnie pochwalają zabijanie nienardzonych?!
Często słyszymy: społeczeństwo nie jest gotowe, musi dojrzeć. Społeczeństwo to nie jest awokado, ktoś musi wykonać tę pracę, ktoś musi dać głos kobietom. I powiedzieć im: cokolwiek wybrałaś, to jest OK
— opowiadają.
Puenta powinna być jedna. Nigdy nie pozwólmy, by mówić, że zabijanie nienarodzonych dzieci jest „ok”! „Wysokie Obcasy” powinny się wstydzić tego tekstu. Nie ma żadnego usprawiedliwienia i nie powinno być żadnego pobłażania dla takiej manipulacji.
Co ciekawe i ważne, krytyka na „WO” spadła również ze strony… redaktorów „Gazety Wyborczej”! Wicenaczelna pisma z Czerskiej napisała:
Szanuję wybór bohaterek, ale – jak wielu naszych czytelników oraz koleżanek i kolegów redakcji – nie akceptuję przesłania. Jestem absolutnie za prawem do wolnego wyboru – aborcja albo urodzenie. Nie chcę żyć w teokratycznym kraju, w którym to prawo by nam odebrano. Jednak samej aborcji nie da się sprowadzić do prostego hasła w rodzaju: „Papierosy są do dupy”.
I dodaje:
Dziś w Polsce nie potrzebujemy wojny o aborcję na plakaty i okładki. Potrzebujemy przestrzeni, w której będziemy respektować granice, również wrażliwości, emocji i przekonań drugiego człowieka.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Nawet Giertych przyznaje! „Aborcja jest ok? Marsz w stronę lewicowej ekstremy przyspiesza”
ak/”Wysokie Obcasy”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/381970-makabryczna-promocja-zabijania-wysokie-obcasy-epatuja-aborcja-wypadl-z-niej-plod-kulka-wielkosci-malej-mandarynki-jakby-kawalek-watrobki