Pisarz Jacek Piekara ma poważne kłopoty. Jak poinformował na Twitterze, zgodnie z żądaniem Doroty Wellman i wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie ma zapłacić prawie pół miliona złotych, choć - jak zapewnia - nie został powiadomiony o procesie. Powód? Tweet o dziennikarce TVN. Wcześniej jednak, w rozmowie z portalem wPolityce.pl Piekara twierdził, że zapłacić ma 50 tys. zł, a o sprawie nie wiedział, ponieważ pisma sądowe kierowane były na adres zameldowania, gdzie nie przebywa. **
Do aborcji potrzebne jest zapłodnienie… Do zapłodnienia potrzebny jest seks… Dobrze wiedzieć, że Dorocie Wellman nie grozi aborcja!
— napisał na Twitterze Jacek Piekara (3.10.2016)
Urażona treścią wpisu Dorota Wellman skierowała sprawę do sądu.
W pozwie domagała się zwrotu jej kosztów, przeprosin, wykupienia reklam w Gazecie Wyborczej, przelewu na konto jakiejś fundacji. Łącznie dużo ponad 50 tysięcy złotych…
— mówi portalowi wPolityce.pl Jacek Piekara. Twierdzi też, że pisma procesowe do niego nie docierały.
Dziś jednak w swoim wpisie na Twitterze pisze już o kwocie pół miliona.
Pisma z sądu są wysyłane na adres, pod którym byłem zameldowany, ale nigdy tam nie mieszkałem. Co ważne: nikt ich nigdy nie odbiera…
— dodaje Piekara, podkreślając że w wyniku takiej sytuacji, „zapadł wyrok zaoczny uwzględniający wszystkie wnioski powoda”.
Wyrok uprawomocnił się, a pozwany dowiedział się o wyroku od komornika.
Mój adwokat w terminie składa wszystkie wymagane prawem pisma procesowe. Chodzi m.in. o to, by przywrócić termin, co jest w dzisiejszych czasach POWSZECHNE w wypadku kiedy uczestnik postępowania o postępowaniu nie wiedział z przyczyn niezależnych od siebie
— dodaje Piekara w rozmowie z wPolityce.pl, dodając że „sąd nie uwzględnia żadnego jego wniosku, przedstawiając kuriozalne uzasadnienie”.
Do 18 stycznia złożone zostanie zażalenie na to postanowienie sądu. Sąd Apelacyjny rozpatrzy je w czasie nawet kilku miesięcy. To już ostatnia deska ratunku
— mówi nam Piekara. .
Jedyne czego chcę to PRAWO DO PROCESU! Sąd mi tego odmawia…
— dodaje.
Do sprawy odniósł się m.in. były rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
Niesamowita historia… najdroższy tweet w historii polskiego twittera, bez możliwości realnego procesu dla @JacekPiekara
— napisał członek Komisji Weryfikacyjnej.
W obronę Jacka Piekary włączyli się także politycy i internauci.
gah/mall
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/377111-500-tys-kary-za-wpis-o-wellman-burza-na-tt-wokol-wpisu-jacka-piekary-nie-wiedzialem-o-procesie