Ks. abp Jędraszewski: Jest za co Panu Bogu dziękować. Niech ten rok będzie wspólnym polskim dziękczynieniem za odzyskanie niepodległości

Ten rok musi być rokiem, kiedy cały nasz naród - cały - zjednoczy się w dziękczynieniu Bogu za łaskę odzyskania niepodległości po 123 latach wykreślenia państwa polskiego z map politycznych kontynentu europejskiego - mówił podczas noworocznej pasterki w bazylice oo. Franciszkanów abp Marek Jędraszewski.

Metropolita krakowski zauważył, że to, co się dokonało jesienią i zimą 1918 r. dla ówczesnych Polaków było „prawdziwym cudem - wyśnionym i oczekiwanym przez sześć pokoleń ludzi, którzy urodzili się w niewoli i którzy nie znali smaku niepodległości i suwerenności polskiego państwa”.

Jest za co Panu Bogu dziękować: za te wspaniałe postaci życia politycznego, ale także za wielkie postaci historii polskiego Kościoła, które tyle uczyniły, tyle dały z siebie i tyle ofiarowały Bogu i ojczyźnie cierpienia i krwi, aby można było z radością przeżywać to, co stało udziałem pokolenia Polaków 1918 roku. To musi być nasze wspólne, polskie dziękowanie

— podkreślił.

Metropolita krakowski mówił także, że rok 2018 jest też dobrą okazją, by dziękować Bogu za to, że 40 lat temu wybrali na następcę św. Piotra krakowskiego kardynała Karola Wojtyłę.

Doskonale wiemy, jaki wielki to był pontyfikat, jak długi i brzemienny w konsekwencje - także te, które odnoszą się do najnowszej, pięknej historii Polski i tej części Europy

— powiedział arcybiskup.

Abp Jędraszewski powiedział w homilii także, że w Nowy Rok wierzący powinni wejść tak, jak przystoi wszystkim chrześcijanom - w Imię Trójcy Przenajświętszej. Przypomniał, że w programie duszpasterskim Kościoła katolickiego w Polsce rok 2018 jest poświęcony Duchowi Świętemu.

Mamy budzić w sobie świadomość, że jako bierzmowani jesteśmy obdarzeni siedmiorakimi darami Ducha Świętego. Jest w nas dar rozumu, a dalej męstwa, mądrości, umiejętności, dobrej rady, pobożności, Bożej bojaźni. To te właśnie dary mają nas inspirować do działań o charakterze przede wszystkim ewangelizacyjnym. Potrzeba naszemu Kościołowi, zwłaszcza dzisiaj, świadków wiary żyjących duchem prawdy, a zatem niezłomnych i odważnych, pełnych mądrości i daru przekonywania, pobożnych i otaczających Boga najwyższą czcią

— powiedział abp Jędraszewski,

Podkreślił, że w ten „wielki i ważny rok wkraczamy także z rzeszą świętych i błogosławionych Polaków”, w tym ze Sługą Bożym kard. Stefanem Wyszyńskim.

Dla niego to było nierozerwalne: służba Kościołowi i służba Polsce

— podkreślił metropolita krakowski.

Każdy kolejny rok jego życia, jego posługiwania otwierał kolejną odsłonę w tym jego posługiwaniu dobru naszej ojczyzny. Nie wyobrażał sobie inaczej urzeczywistniania swojego biskupiego posłannictwa. To uczy nas także szczególnej wrażliwości i odpowiedzialności za Polskę

— mówił.

Dodał, że kard. Wyszyński „pozostaje dla nas niezrównanym wzorcem pasterza, dla którego służenie Kościołowi utożsamiało się z posługą dla polskiego narodu”.

Tradycję odprawiania noworocznej pasterki w bazylice oo. franciszkanów zapoczątkował w 1960 r. abp Karol Wojtyła.

wkt/PAP