_Felieton ukazał się w świątecznym wydaniu tygodnika „Sieci”.
Warszawa bez Stalina*
Uczestniczyłem w spotkaniu zainicjowanym przez Tadeusza Płużańskiego (Fundacja Łączka) w sprawie rozbiórki Pałacu Stalina. Z dawna oczekiwana inicjatywa, można powiedzieć: odważna pierwsza jaskółka. Jak śpiewa Stan Borys, „jaskółka błyskawica, jaskółka siostra burzy”. Oj będzie burza, będzie…
Nie da się już tematu wyciszyć, wyhamować, choć zwolenników Stalin ma tu zdumiewająco wielu, niestety. To są ci, którym jego pałac nie przeszkadza. Przeszkadza jednak potomkom ofiar tego zbrodniarza, który osobiście odpowiada za Katyń, za napaść na Polskę z Hitlerem, „operację polską NKWD”, za milionowe zsyłki na nieludzką ziemię… Także za ekshumowane w ostatnich latach zwłoki żołnierzy niezłomnych. Takich miejsc jak powązkowska Łączka są w Polsce setki, może tysiące… Długo można wymieniać zbrodnie Stalina, które nigdy nie zostały osądzone przez żaden trybunał.
Od 2015 r. nareszcie mamy rząd, który myśli i czuje po polsku. W 2018 r. świętujemy odzyskanie Niepodległości. Czyż nie jest to doskonały splot okoliczności, by zburzyć symbol „podległości” i zbudować centrum Warszawy XXI w.? Kilkadziesiąt hektarów na nowoczesne sale koncertowe, teatry, muzea, galerie sztuki i oczywiście Łuk Triumfalny Cudu na Wisłą!
Przyznaję, że przez parę lat propagując ten monument, odsuwałem na bok projekty umiejscowione na gruzach PKiN. Wściekły opór władz stolicy sprawił, że jedynie realna stała s ę lokalizacja w nurtach Wisły, bo rzeki nie podlegają samorządom. Ale obecnie, ki dy jest oczywiste, że złodziejska ekipa zostanie wymieciona z ratusza, należy wrócić do tego najbardziej sensownego pomysłu. Do 11 listopada 2018 r. nic nowego postawić się nie zdąży, ale splantować teren należy do zera. Tym marudnym rodakom, którzy opowiadają, że to koszty, że trudności itp., przypominam, że przodkowie odzyskujący 100 lat temu Polskę mieli dużo trudniej i ponosili znacznie wyższą cenę. To ma być dla bohaterskich polskich pokoleń nasz dar: Warszawa bez Stalina!
- Pomysły, projekty, jak zagospodarować 30 ha warszawskiego centrum, prosimy nadsyłać do redakcji tygodnika „Sieci” z dopiskiem „Warszawa bez Stalina!”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/374031-warszawa-bez-stalina-nic-nowego-postawic-sie-nie-zdazy-ale-splantowac-teren-nalezy-do-zera