Portal o nazwie Wirtualnemedia w ostatnich dniach epatuje czytelników, których większość stanowią różni dziennikarze i inni żurnaliści badaniem, z którego niezbicie wynika, że widzami publicznej telewizji są ludzie starzy, biedni i mieszkający na wsi lub w jakimś równie nieciekawym zadupiu. Tymczasem TVN fascynuje ludzi młodych z wielkich miast i na dodatek świetnie zarabiających. Czyli zasięg stacji Pochanke i Olejnik ogranicza się do kilku milionów telewidzów, reszta jest bez znaczenia, bo to - jak twierdzą mocno zaawansowani wiekowo celebryci - niewykształcona ciemna masa, która nie wie co jest dla niej dobre i karmi się „dobrą zmianą”, bo jak wiadomo jest zmianą złą. Zwłaszcza dla elit, które się na tej masie uwłaszczyły.
Ale to nie koniec rozważań - popartych szczegółową statystyką - okazuje się bowiem, że największy procent odbiorców TVP 1 i TVP 2 stanowią ludzie w wieku 65 +. Czyli starcy. Czy zalicza się do nich Lech Wałęsa i Leszek Balcerowicz oraz pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gesdorf? Ależ skąd, oni są z dużego miasta i świetnie zarabiają. I w ten oto sposób badania portalu wirtualne media trafiają na opór materii, którą jest sytuacja demograficzna naszego kraju. Otóż ci co osiągnęli wiek emerytalny czyli mają co najmniej 65 lat to według totalnej acz podstarzałej opozycji jeszcze ludzie w sile wieku. Z tego powodu Platforma podniosła wiek emerytalny do 67 lat, zwracając uwagę, że ludzie żyją dłużej i są zdrowsi i gotowi do wykonywania różnych prac, w tym fizycznie uciążliwych.
Najbardziej ucieszyła mnie statystyka, według której telewizja publiczna nie cieszy się zainteresowaniem ludzi młodych, tych w wieku od 4 do 19 lat. No to straszne, one też nie czytają „Gazety Wyborczej” i „Newsweeka”, pozostawiając tę lekturę swoim rodzicom i dziadkom, pamiętającym dobre czasy komuny i postkomuny, co to były ale już nie wrócą. Tak więc dzieciaki i inne małolaty wolą internet i smarfona, skąd czerpią wiedzę o życiu indywidualnym oraz gromadnym z perspektywy ławki szkolnej i korytarzowego życia towarzyskiego, co demonstrują na portalach społecznościowych. Ale z tego wyrosną i dojrzeją do samodzielnego myślenia, bez łaski TVN , a szczególnie TVN 24.
Ci pogardzani przez korpoludków mieszkańcy prowincji mają się coraz lepiej i są zamożniejsi od tych ponoć dobrze sytuowanych, tonących w kredytach wykształconych z wielkich miast. I dlatego są w stanie kształcić swoje potomstwo w „metropoliach”, zaopatrując je w zdrową żywność pakowaną w przysłowiowe słoiki. I dlatego w korporacjach i w prywatnych mediach roi się od „słoików”, młodych, niedouczonych na prywatnych „uniwersytetach”, harujących z łaski pracodawców na umowach śmieciowych. Oni nie oglądają ani TVN ani Polsatu, bo nie mają czasu na głupoty, polując na promocje w supermarketach.
A co się tyczy demografii. Nie tylko w Polsce, również w całym świecie zachodnim społeczeństwa się starzeją, dramatycznie spada przyrost naturalny. W Polsce ludzie w wieku 65 plus czyli emeryci i renciści to potężna armia blisko 10 000 000 obywateli. Większość to mieszkańcy wsi i małych miasteczek. To nie koniec złych wiadomości - dzięki rozwojowi medycyny są coraz zdrowsi na ciele i umyśle i zachowali zdrowy rozsądek w ocenie rzeczywistości. Na dodatek w wiek emerytalny wchodzą roczniki powojennego wyżu demograficznego. Czyli wzrośnie liczba odbiorców TVP 1 i 2. A co najgorsze, drodzy koledzy z portalu wirtualnemedia, wzrośnie liczba wyborców Prawa i Sprawiedliwości, przy malejącej liczbie genderowego narybku, cierpiącego na depresje i choroby wywołane spożywaniem nafaszerowanej chemią, czyli bardzo nowoczesnej żywności.
Radzę liczyć się z opiniami ludzi po sześćdziesiątce, bo jest ich coraz więcej i czy to się establishmentowi podoba czy nie, cieszą się takimi samymi prawami państwa demokratycznego jak ludzie młodzi i w wieku średnim. Nic dziwnego, że Tusk radził schować babci dowód, bo właśnie babcie i dziadkowie mają tę przewagę nad młodziakami, że są bogatsi o życiowe, w tym polityczne doświadczenia i wyciągają z nich wnioski. Czyli starość to też radość.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/369386-starosc-to-tez-radosc-radze-liczyc-sie-z-opiniami-ludzi-po-szescdziesiatce-bo-jest-ich-coraz-wiecej
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.