Policja analizuje zgromadzony materiał dowody, w tym nagrania wideo, pod kątem ewentualnego złamania prawa podczas obchodów Święta Niepodległości - poinformował w poniedziałek PAP rzecznik KGP mł. insp. Mariusz Ciarka. Dodał, że chodzi o materiały dotyczące całego kraju.
Według danych policji w sobotę odbyło się 308 wydarzeń związanych z obchodami Święta Niepodległości. Uczestniczyło w nich ponad 65 tys. osób.
Policja analizuje zgromadzony materiał dowodowy w szczególności materiały wideo, w całym kraju. W każdym przypadku, kiedy ujawnimy, że zostało w jakiś sposób złamane prawo, zostanie wszczęte postępowanie a materiał dowodowy zostanie przesłany do prokuratury w celu poddania go analizie
— powiedział Ciarka.
W sobotę pod hasłem „My chcemy Boga” ulicami Warszawy w Marszu Niepodległości przeszło - jak szacuje policja - ok. 60 tys. osób. Uczestnicy marszu oprócz polskich flag, biało-czerwonych opasek z kotwicą Polski Walczącej, emblematem Narodowych Sił Zbrojnych i napisem „Śmierć wrogom ojczyzny” trzymali także transparenty.
Na niektórych z nich można było przeczytać: „Wszyscy różni, wszyscy biali”, „Europa będzie biała albo bezludna”, „Biała Europa braterskich narodów”. Skandowano hasła: „Bóg, honor i ojczyzna”, „Polski przemysł w polskich rękach”, „Naszą drogą nacjonalizm”, „Precz z lewactwem”, „Polska katolicka, nie laicka”.
W niedzielę MSZ Izraela nazwało „niebezpiecznym” sobotni Marsz Niepodległości i wskazało, że zorganizowały go „elementy ekstremistyczne i rasistowskie”. Rzecznik izraelskiego MSZ Emmanuel Nahshon wyraził nadzieję, że organizatorzy zostaną ukarani przez polskie władze.
To marsz niebezpieczny, zorganizowany przez elementy ekstremistyczne i rasistowskie
— oświadczył Nahshon, którego słowa przytoczyła włoska agencja prasowa Ansa.
Szef MSWiA Mariusz Błaszczak w sobotę na konferencji prasowej pytany był o ocenę haseł znajdujących się na transparentach uczestników Marszu Niepodległości. Dziennikarz zadający pytanie wymienił m.in. transparenty z napisem: „Biała Europa”, „Wszyscy różni, wszyscy biali”, które - jego zdaniem - można uznać za rasistowskie.
Proszę nie ulegać takim skojarzeniom jednoznacznym
— odpowiedział Błaszczak. Przyznał jednocześnie, że nie widział tych transparentów, jednak ważne jest, „żeby wszystkiego nie przyrównywać do tezy i nie przyporządkowywać temu zdarzeń i zjawisk”.
W poniedziałek polskie MSZ w komunikacie poinformowało, że polskie władze „zdecydowanie” potępiają poglądy bazujące na ideach rasistowskich, antysemickich i ksenofobicznych.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/366743-policja-analizuje-materialy-ws-ewentualnego-zlamania-prawa-w-swieto-niepodleglosci
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.