Organizatorzy „zabawy” halloweenowej dla dzieci w Bytomiu kazali podpisywać dzieciom cyrograf.
Ja, niżej własnoręcznie podpisany wampir/czarownica niniejszym zgodnie i bez protestu ofiarowuję swoją duszę diabłu w zamian za udaną zabawę, zobowiązuję się jednocześnie do przestrzegania ustalonych niżej zasad
— można przeczytać w piśmie, które podpisywały dzieci.
Pod pismem umieszczono listę zasad, do których przestrzegania zobowiązały się dzieci.
Właścicielka sali zabaw w Bytomiu, „przeoczyła treść cyrografu”? Czekam na informację - kto jest jego autorem?
— napisała Małgorzata Paczuska na Twitterze.
Właścicielka sali zapewnia, że rodzice byli informowani, jakie zabawy odbędą się podczas tej imprezy. Mówi, że rodzice byli powiadamiani o tym, że ich dzieci będą podpisywać cyrograf. W rozmowie z „Gościem Niedzielnym” przyznała, że przeoczyła tekst regulaminu-cyrografu.
ems/”Gość Niedzielny”/Twitter Marzena Paczuska
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/365563-cos-okropnego-dzieci-musialy-podpisywac-cyrografy-zabawa-halloweenowa-w-bytomiu