Polska lekarka rodzinna, dr Katarzyna Jachimowicz, która została zwolniona w Norwegii m.in. za odmowę kierowania pacjentek na aborcję, cały czas walczy o wolność sumienia lekarzy.
„Nasz Dziennik” informuje, że sprawa dr Katarzyny Jachimowicz wraca przez norweski sąd. We wtorek rozpoczęła się apelacyjna rozprawa przed sądem Agder w mieście Skien.
Liczę oczywiście na wygraną, na sprawiedliwość. Dla mnie prywatnie to już nie ma takiego znaczenia, nikt mi nie odda straconych lat
—przyznała dr Jachimowicz.
Natomiast bardzo bym się ucieszyła, gdyby wróciła klauzula sumienia do medycyny rodzinnej w Norwegii. To, co jest teraz, oznacza, że chrześcijanie są wyrzuceni poza nawias społeczeństwa. To jest dyskryminacja i dlatego chcę coś z tym zrobić
—podkreśliła.
Wygrana lekarki będzie oznaczać zakwestionowanie prawa, jakie w tej chwili obowiązuje w Norwegii. W 2014 r. praktycznie zniesiono tam klauzulę sumienia. W ustawie wymienione są usługi medyczne, których lekarz nie może odmówić; jest to m.in. zakładanie wczesnoporonnych wkładek. Dr Jachimowicz podpisując umowę z gminą Sauherad zadeklarowała, że nie będzie tego robić, ponieważ jest to sprzeczne z jej poglądami.
Jakimowicz mieszka i pracuje w Norwegii od 2018 roku, nigdy nie było na nią żadnych skarg.
CZYTAJ TEŻ:
W Norwegii zwolniono polską lekarkę za klauzulę sumienia. Ta się nie poddaje i pozywa pracodawcę
Polska lekarka walcząca w Norwegii o klauzulę sumienia przegrała proces w I instancji
ann/”Nasz Dziennik”/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/365150-taka-tolerancja-odmawiala-kierowania-kobiet-na-aborcje-norweski-sad-ponownie-zajmuje-sie-polska-lekarka