Plan odbudowy w Iraku 13 tysięcy domów rodzin chrześcijańskich, zburzonych przez Państwo Islamskie (IS), przedstawiono w czwartek na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim w Rzymie. Domy te znajdują się na irackiej Równinie Niniwy, zwanej Równiną Świętych.
O planach odbudowy mówiono w czasie trzydniowej konferencji dyrektorów oddziałów stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. W obradach uczestniczył ksiądz Waldemar Cisło, dyrektor polskiej sekcji organizacji.
Od kilku miesięcy działa Komitet Odbudowy Niniwy, powołany przez trzy działające tam Kościoły chrześcijańskie: syryjski Kościół katolicki, syryjski Kościół prawosławny i Kościół chaldejski w Syrii. Wspierane są one przez stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Według jego danych pomocy potrzebuje około 12 tys. rodzin chrześcijańskich z Równiny Niniwy, czyli blisko 100 tys. osób. Jako wysiedleńcy przebywają obecnie w rejonie Irbilu, w północnym Iraku. Ludzie ci, jak się podkreśla, chcą wrócić do swoich stron. Tam zaś spalonych i zburzonych jest prawie 13 tys. domów. Zniszczyły je w czasie okupacji siły IS.
Koszt odbudowy osiedli oszacowano na ćwierć miliarda dolarów. Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie zobowiązało się do pomocy finansowej przy odbudowie pierwszych 100 domostw. Również polska sekcja stowarzyszenia zachęca do włączenia się w odbudowę miejsca, gdzie - jak przypomina - znajdują się korzenie chrześcijaństwa.
Obecny na konferencji watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin oświadczył w czwartek:
Popieramy powrót chrześcijan na Równinę Niniwy i mamy nadzieję, że także chrześcijanie będą mogli współpracować, by pomóc społeczeństwu irackiemu odbudować się i żyć razem.
Następnie zastrzegł: „Stoimy na stanowisku, że chrześcijanie nie mogą nigdy stać się chronioną mniejszością na Bliskim Wschodzie i w Iraku, pobłażliwie tolerowaną”.
Muszą oni cieszyć się takimi samymi prawami, jak wszyscy inni obywatele
— podkreślił kardynał Parolin. Słowa te watykaniści uznali za ostrzeżenie przed tworzeniem „chrześcijańskich gett” w regionie.
Logiczne jest to, że chrześcijanie muszą powrócić do swoich domów, ale należy pokonać tę przeszkodę
— powiedział watykański sekretarz stanu.
W wystąpieniu na forum konferencji kardynał Parolin mówił też, że „chrześcijanie mają szczególną misję, aby być budowniczymi pokoju, pojednania i rozwoju” . Jego zdaniem jest ona w Iraku pilniejsza bardziej niż kiedykolwiek, bo państwo to potrzebuje „procesu pojednania narodowego i wspólnego wysiłku wszystkich części społeczeństwa na rzecz wspólnych rozwiązań dla dobra całego kraju”.
Pytany o niedawne kurdyjskie referendum niepodległościowe, współpracownik papieża Franciszka odparł:
Stolica Apostolska śledzi wydarzenia w Iraku z wielką uwagą. Przykro nam z powodu obecnych napięć, bo nie przyczynia się to do stworzenia warunków pokoju i odbudowy, niezbędnych w tym kraju.
Ponadto kardynał Parolin powiedział dziennikarzom, że obecnie nie ma planów podróży papieża do Iraku. Przyznał, że bardzo pragną tego tamtejsi chrześcijanie i biskupi.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/359917-domy-chrzescijan-w-iraku-zostana-odbudowane-ks-kard-parolin-popieramy-powrot-chrzescijan-na-rownine-niniwy