Dwoje członków ugrupowania „Left Action” propagowało swoje poglądy na jednym z amerykańskich kampusów. Szli, wyraźnie zadowoleni, kiedy nagle naprzeciw nim wyszła procesja z krzyżem. Na widok symbolu chrześcijaństwa działacze wyraźnie spanikowali i uciekli w popłochu.
„Left Action” to grupa działaczy lewicowych, dążących do obalenia Donalda Trumpa z roli prezydenta USA. Zbierają oni podpisy pod petycją skierowaną do prezydenta, by zechciał dobrowolnie opuścić stanowisko.
Okazuje się jednak, że są rzeczy, które nie pozwalają im na sianie propagandy. Jedną z tych rzeczy okazał się być krzyż, niesiony przez kapłana w procesji. Dwoje młodych ludzi, widząc go, zachowało się jak poparzeni. Dosłownie odrzuciło ich, następnie zawrócili i zbiegli boczną drogą.
Ciekawe są również komentarze rozbawionych internautów.
Nie jestem nawet religijny, ale to nagranie jest przezabawne
— pisze jeden z nich.
Jaka jest najlepsza metoda na osoby protestujące przeciw tradycji religijnej? Tradycyjna katolicka procesja eucharystyczna
— dodaje drugi internauta.
Dzieci uciekają przed odpowiednim autorytetem
— zauważa kolejny.
Jedna z internautek zauważyła, że krzyż działa na działaczy lewicowych, jak słońce na wampira. Inny użytkownik Facebooka porównał ich do diabłów, które też mają uciekać przed krzyżem.
Facebook/gnor
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/359108-lewicowi-dzialacze-uciekaja-w-poplochu-na-widok-krzyza-nagranie-z-amerykanskiej-uczelni-robi-furore-w-sieci-wideo