Nie angażuję się politycznie, to sfera działań taty. Robię jednak wyjątki dla spraw, które są dla mnie fundamentalne. Zabieram wtedy głos, chociaż wiem, że nie wszystkim to się to spodoba. Gdyby jednak nie poparła publicznie ”czarnych protestów” czy nie zaangażowała się w obronę sądów, nie mogłabym zasnąć spokojnie w nocy
— wyznała na łamach „Wysokich Obcasów” Katarzyna Tusk.
Najbardziej znana z tego, że jest córką byłego premiera, a obecnie szefa Rady Europejskiej, Katarzyna Tusk zasłynęła również jako blogerka modowa, twórczyni strony „Make Life Easier”, marki ubrań MLE Collection, a także od niedawna autorka książki-poradnika fotograficznego „Make Photography Easier”.
I choć Tuskówna podkreśla, że nie angażuje się politycznie, to jednak włączyła się w „czarne protesty”, czy w sprzeciw wobec reformy sądownictwa. Dlaczego weszła więc w sferę polityki? W rozmowie z „Wysokimi Obcasami” blogerka podzieliła się swoimi… niepokojami.
Nie angażuję się politycznie, to sfera działań taty. Robię jednak wyjątki dla spraw, które są dla mnie fundamentalne. Zabieram wtedy głos, chociaż wiem, że nie wszystkim to się to spodoba. Gdyby jednak nie poparła publicznie ”czarnych protestów” czy nie zaangażowała się w obronę sądów, nie mogłabym zasnąć spokojnie w nocy
— wyznała „emocjonalnie” Katarzyna Tusk.
Jak dodała, to właśnie dlatego pisała w mediach społecznościowych o „płomyku sprzeciwu” i „poczuciu obywatelskiego obowiązku”.
Jednak córka byłego premiera, jak podkreśliła, zdaje sobie sprawę z tego, że dla wielu zawsze będzie kojarzona z polityką, więc jej głos w tych kwestiach może być „mniej przekonujący”.
Wiem, że – paradoksalnie - mój głos w politycznych kwestiach jest mniej przekonujący, bo przez niektórych jestem postrzegana głównie jako córka premiera. I chociaż mam najlepszą wolę, mam swój własny punkt widzenia, a moja niezależność jest dla czymś wyjątkowo ważnym, to wiem, że dla wielu będą zawsze kimś uwikłanym w polityczne spory
— powiedziała.
ak/Wysokie Obcasy
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/359097-emocjonalne-wyznanie-kasi-tusk-gdybym-nie-poparla-czarnych-protestow-czy-obrony-sadow-nie-moglabym-zasnac-spokojnie-w-nocy