Ks. Boniecki zaliczył "tour" po zaprzyjaźnionych mediach. W "Dzień Dobry TVN" chwalił go Kraśko

Po sześciu latach ksiądz Adam Boniecki przerywa milczenie, bo nie obowiązuje go już zakaz zakonny wypowiadania się dla mediów. Udziela więc bardzo chętnie wywiadów i zrobił „tour” po zaprzyjaźnionych mediach.

W „Dzień Dobry TVN” kapłan uciął sobie pogawędkę Z Magdą Mołek. Rozmowę zapowiedzieli Kinga Rusin oraz Piotr Kraśko. Rusin stwierdziła, że kara dla kapłana była karą przede wszystkim dla tych, którzy go słuchali. W odpowiedzi, Kraśko stwierdził, że ksiądz Boniecki jest dzisiaj jednym z głosów Kościoła.

Kto jest właściwie głosem Kościoła? Może prymas, może przewodniczący Episkopatu Polski… Dobrze, że głosem Kościoła jest także ks. Boniecki!

—mówił Kraśko.

Magda Mołek stwierdziła, że w polskich kościołach często zamiast słowa Bożego słychać od księży politykę.

Co to jest: „Wierzę w Kościół Święty?”. To nie jest wierzę w Watykan, wierzę w księdza biskupa, kurię i księdza prałata. To jest tylko instytucja i zewnętrzna forma. Mówi się, że Kościół to księża, a to jest personel

—powiedział ksiądz Adam Boniecki.

Zapomniał, że gdyby nie Kościół sam nie mógłby być kapłanem i w imieniu Chrystusa sprawować Eucharystię!

Ksiądz Boniecki zaznaczył, że dobrze żyje mu się w Polsce i cały czas każdy z nas zdaje egzamin z wolności.

Sporo się już nauczyliśmy, w trudnych momentach jesteśmy nieźli. W czasie śmierci Jana Pawła II, czy katastrofy smoleńskiej pokazaliśmy solidarność ponad podziałami.

Na koniec rozmowy życzył, by wszyscy żyli przytomnie.

ann