"Największym wrogiem Zachodu są przywódcy UE, którzy znienawidzili zachodnią kulturę i chrześcijańską tradycję" - ważne uwagi o sytuacji w Europie

W internecie pojawiło się wideo powiązane z Państwem Islamskim, na którym jeden z bojowników na Filipinach drze na kawałki zdjęcie papieża Franciszka i zapowiada: „Dojdziemy do Rzymu!”.

To kolejna taka groźba.

Mamy ściśle określoną grupę fundamentalistów islamskich, której celem nie jest rewanż za krzywdy doznane na przestrzeni wieków, ale wśród nich panuje przekonanie, że świat zachodni – zarówno dawny, jak i obecny – jest nie do zaakceptowania, dlatego należy go zniszczyć

—mówi o kolejnych atakach terrorystycznych i groźbach terrorystów islamskich prof. Mieczysław Ryba - wykładowca na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II i w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu,

Fundamentaliści islamscy nienawidzą świata Zachodu nie dlatego, że doznali z jego strony jakiejś konkretnej krzywdy, ale nienawidzą Zachodu z powodów zasadniczych. Mianowicie z powodu głębokiego przekonania, że islam, prawo szariatu powinno zapanować w całej Europie

—wyjaśnia prof. Ryba i w rozmowie z „Naszym Dziennikiem tłumaczy dlaczego polityka m.in. Angeli Merkel jest zgubna dla Europy.

Wyznawcy islamu, którzy na zaproszenie kanclerz Angeli Merkel i innych przywódców unijnych pojawiają się w Europie, mają opętańczą wizję zniszczenia świata i cywilizacji zachodniej. Porozumienie z tymi radykalnymi grupami jest niemożliwe.

Wykładowca wymienia także błędy popełniane przez przywódców Unii Europejskiej, a są to błędy, które mają wpływ na bezpieczeństwo całego naszego kontynentu.

Największym wrogiem Zachodu są unijni przywódcy, którzy znienawidzili naszą zachodnią kulturę, chrześcijańską tradycję. I jeśli ktoś staje po stronie tych tradycyjnych wartości, co więcej, artykułuje je w sposób wyraźny, wskazując winnych, to sam się staje celem ataków

—mówi i dodaje:

Nic zatem dziwnego, że na indeksie zachodnich przywódców jako cel ataków pojawiają się polskie władze, polski rząd czy prezydent Donald Trump i wszyscy inni, którzy są gotowi bronić naszych chrześcijańskich korzeni.

CZYTAJ TEŻ:

„Dojdziemy do Rzymu”! Państwo Islamskie grozi Rzymowi i papieżowi

ann/”Nasz Dziennik”