Jasnogórski koncert z okazji trzechsetlecia Koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej trzeba uznać za duży sukces. Piękny artystycznie, ale nie przekombinowany. Misyjny, ale nie nudny. Atrakcyjny, ale nie gubiący istoty przekazu.
Jednym z wielu wzruszających momentów była chwila gdy widzowie TVP 1 (to telewizja publiczna zorganizowała i wyemitowała widowisko) usłyszeli świadectwo wiary lidera T.Love Muńka Staszczyka. Artysta powiedział:
Powiem kilka słów o mojej relacji z Matką Boska, z Maryją. Moja rodzina od kilku pokoleń jest związana z Częstochową, urodziłem się właściwie pod egidą klasztoru, ale bardzo długo nie dostrzegałem w ogóle Maryi.
W Medjugorie, na mszy świętej, zaczęły mi lecieć łzy, moja żona, kawałek dalej też płakała. A msza była w języku włoskim, nie wszystko nawet rozumiałem. Ale to był powrót syna do Mamy. Zacząłem płakać i przepraszać. Cisnęły mi się na usta te słowa: „Mamo, przepraszam, że do to trwało tyle lat, ale wracam do Ciebie. I dziękuję Ci bardzo, że mogę do Ciebie wrócić”.
To otworzyło mi drzwi, zrozumiałem, kim jest Matka Boska, Maryja. I sens tej modlitwy. I od czterech lat jestem blisko Mamy. Bardzo się cieszę, że mogę powiedzieć te kilka słów.
Wszystkich serdecznie pozdrawiam. Trzymajcie się, z Panem Bogiem. Muniek Staszczyk, T.Love, cześć.
Komentarz wydaje się zbędny, ale radość z tych słów, z tego pięknego świadectwa - wielka.
gim
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/354928-poruszajace-swiadectwo-munka-staszczyka-z-tlove-zrozumialem-kim-jest-matka-boska-wrocilem-do-niej