„Ucho” okazało się chyba odpowiedzią na jakąś społeczną potrzebę - potrzebę rozmowy o tym, co wokół nas, ale tonem trochę mniej serio i mniej groźnym
—opowiada twórca miniserialu „Ucho Prezesa” Robert Górski.
Premiera drugiego sezonu już 7 września.
Górski zapowiada:
Nie chcę, żeby serial opowiadał się za jedną albo drugą stroną sporu. Raczej, żeby mógł się w nim odnaleźć zwykły obywatel, który denerwuje się, że nie może obejrzeć telewizji bez chęci rzucenia w nią butem
—stwierdza w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej”.
Górski zdradza, że w czasie wakacji śledził polska politykę i wypowiedzi polityków.
Trudno też, żeby serialowy prezes nie użył wyrażenie „zdradzieckie mordy”. Jako scenarzystę cieszą mnie ostre zwroty, które wszyscy rozpoznają. Jako obywatela - martwi poziom agresji w codziennym języku
—mówi i podkreśla, że na serial nie ma wpływu nikt z politycznego świata.
Nie mam żadnego kontaktu z politykami, nie znam ich osobiście. O reakcjach polityków dowiaduję się się głównie z prasy
—zastrzega.
Robert Górski nie chce mówić zbyt wiele o tym co wydarzy się w kolejnym sezonie „Ucha Prezesa” zdradza jednak, że „Ucho” wyjdzie z gabinetu.
Wprowadzimy nowe twarze, w tym bohaterów kryzysu sądownictwa, np. pana Zbyszka. I wyjdziemy poza gabinet prezesa - w drugim sezonie będzie trochę więcej opozycji. Nie wiem, czy prezydent wejdzie do gabinetu. Prezydent może już nie jest tym prezydentem, ale prezes jest nadal tym prezesem.
ann/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/354737-gorski-o-drugim-sezonie-ucha-prezesa-wyjdziemy-poza-gabinet-prezesa-bedzie-wiecej-opozycji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.