Znany twitterowicz Antyleft, który opublikował niedawno niepokojące dane na temat finansowania Fundacji Otwarty Dialog, wezwał do publicznej debaty na Twitterze jej szefową - Ludmiłę Kozłowską. Czy podjęła rękawicę? Otóż nie. Za to odpowiedziała… banem.
Szanowna Pani @LyudaKozlovska. Antyleft mówi: sprawdzam. Czekam na dogodny dla Pani termin. Pozdrawiam
— napisał Antyleft.
Jak odpowiedziała szefowa FOD? Wyłącznie zbanowaniem twitterowicza.
Chyba mój pomysł na TT debatę live nie spodobał się prowadzącemu. Fundacja Zamknięty Dialog
— skomentował Antyleft.
Nigdy nie obraziłem. Zaproponowałem warunki. Byłem elastyczny. Poprosiłem o debatę.Dostałem bana. Tandem Lyudy i Kramka to jest stan umysłu
— dodał.
Okazuje się, że banowanie weszło Kozłowskiej w nawyk. Po tym wpisie spotkało to także Cezarego Krysztopę, redaktora „Tygodnika Solidarność”.
Tak wygląda „otwarty dialog”? Zamiast próby jakiejkolwiek dyskusji i wyjaśnień, jest zwykła ucieczka. Ale to nie pierwszy raz, gdy szefowa FOD zaprezentowała taki styl. Nerwy Kozłowieskiej wyraźnie puszczały już podczas rozmowy z reporterem TVP Info.
CZYTAJ WIĘCEJ:
ak/Twitter/tysol.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/353208-otwarty-dialog-nic-z-tego-ludmila-kozlowska-zbanowala-znanego-twitterowicza-gdy-wezwal-ja-do-debaty
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.