Grupujące frankowiczów stowarzyszenie „Stop Bankowemu Bezprawiu” negatywnie oceniło złożony w środę w Sejmie prezydencki projekt nowelizacji ustawy o wsparciu kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent nie zapomina o frankowiczach. Do Sejmu wpłynął projekt, który ułatwia wnioskowanie o wsparcie
Stowarzyszenie odbiera obecny projekt Prezydenta jako dowód na złamanie kolejnej obietnicy złożonej naszemu środowisku
— głosi oświadczenie SBB przekazane w środę PAP.
Projekt zakłada m.in. dwukrotne podniesienie minimum dochodowego, umożliwiającego wnioskowanie o wsparcie. Ze składek banków miałby też powstać Fundusz Restrukturyzacyjny, który rocznie może kosztować sektor nie więcej niż 3,2 mld zł. Ustawa z 2015 roku, która miałaby być znowelizowana, zakłada, że kredytobiorcy - złotowi i walutowi - pozbawieni pracy i znajdujący się w trudnej sytuacji finansowej mieli przez 18 miesięcy otrzymywać pomoc do 1,5 tys. zł. Na fundusz wsparcia banki wyasygnowały 600 mln zł.
Z niepokojem przyglądamy się ewolucji poglądów Prezydenta od postawy sprzyjającej Polakom i chętnej do pomocy w walce z potężnym przeciwnikiem jakim jest lobby bankowe niszczące polską gospodarkę do postawy wspierającej nieuczciwość w Polsce i konserwującej zdobyte w sposób nielegalny zyski banków
— czytamy w oświadczeniu SBB.
Stowarzyszenie przypomina, że Prezydent dał bankom rok czasu na dobrowolną restrukturyzację kredytów pseudowalutowych. Po upływie tego terminu miało nastąpić ustawowe zmuszenie banków do odwalutowania tych kredytów. W tym czasie banki nie wykazały choćby minimalnych chęci do rozmów z klientami. Tym samym Prezydent po raz kolejny złamał obietnicę składając projekt, który ma tylko zachęcać do „polubownego” rozwiązania
— dodali frankowicze.
Ich zdaniem fundusz wsparcia, o którym mówi inicjatywa ustawodawcza prezydenta, to „rozwiązanie poboczne, niezwiązane z samym problemem nielegalnych umów”.
W zakresie funduszu wsparcia kredytobiorców będących w trudnej sytuacji materialnej doceniamy chęć jego naprawy. Dostrzegając potencjalnie możliwe korzyści z jego istnienia, należy jednak stwierdzić, że do tej pory nie funkcjonował on praktycznie wcale, a zaproponowane zmiany przez Prezydenta będą wymagały dalszych prac. Inaczej, w dalszym ciągu to banki będą decydowały, czy wsparcie dla osób niszczonych finansowo przez nie same, będzie przyznane. Należy też zauważyć, że rozwiązanie to nie obejmuje osób z już wypowiedzianą umową, które najbardziej potrzebują wsparcia
— głosi oświadczenie SBB.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Grupujące frankowiczów stowarzyszenie „Stop Bankowemu Bezprawiu” negatywnie oceniło złożony w środę w Sejmie prezydencki projekt nowelizacji ustawy o wsparciu kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent nie zapomina o frankowiczach. Do Sejmu wpłynął projekt, który ułatwia wnioskowanie o wsparcie
Stowarzyszenie odbiera obecny projekt Prezydenta jako dowód na złamanie kolejnej obietnicy złożonej naszemu środowisku
— głosi oświadczenie SBB przekazane w środę PAP.
Projekt zakłada m.in. dwukrotne podniesienie minimum dochodowego, umożliwiającego wnioskowanie o wsparcie. Ze składek banków miałby też powstać Fundusz Restrukturyzacyjny, który rocznie może kosztować sektor nie więcej niż 3,2 mld zł. Ustawa z 2015 roku, która miałaby być znowelizowana, zakłada, że kredytobiorcy - złotowi i walutowi - pozbawieni pracy i znajdujący się w trudnej sytuacji finansowej mieli przez 18 miesięcy otrzymywać pomoc do 1,5 tys. zł. Na fundusz wsparcia banki wyasygnowały 600 mln zł.
Z niepokojem przyglądamy się ewolucji poglądów Prezydenta od postawy sprzyjającej Polakom i chętnej do pomocy w walce z potężnym przeciwnikiem jakim jest lobby bankowe niszczące polską gospodarkę do postawy wspierającej nieuczciwość w Polsce i konserwującej zdobyte w sposób nielegalny zyski banków
— czytamy w oświadczeniu SBB.
Stowarzyszenie przypomina, że Prezydent dał bankom rok czasu na dobrowolną restrukturyzację kredytów pseudowalutowych. Po upływie tego terminu miało nastąpić ustawowe zmuszenie banków do odwalutowania tych kredytów. W tym czasie banki nie wykazały choćby minimalnych chęci do rozmów z klientami. Tym samym Prezydent po raz kolejny złamał obietnicę składając projekt, który ma tylko zachęcać do „polubownego” rozwiązania
— dodali frankowicze.
Ich zdaniem fundusz wsparcia, o którym mówi inicjatywa ustawodawcza prezydenta, to „rozwiązanie poboczne, niezwiązane z samym problemem nielegalnych umów”.
W zakresie funduszu wsparcia kredytobiorców będących w trudnej sytuacji materialnej doceniamy chęć jego naprawy. Dostrzegając potencjalnie możliwe korzyści z jego istnienia, należy jednak stwierdzić, że do tej pory nie funkcjonował on praktycznie wcale, a zaproponowane zmiany przez Prezydenta będą wymagały dalszych prac. Inaczej, w dalszym ciągu to banki będą decydowały, czy wsparcie dla osób niszczonych finansowo przez nie same, będzie przyznane. Należy też zauważyć, że rozwiązanie to nie obejmuje osób z już wypowiedzianą umową, które najbardziej potrzebują wsparcia
— głosi oświadczenie SBB.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/351567-stowarzyszenie-stop-bankowemu-bezprawiu-krytykuje-projekt-prezydenta-dowod-na-zlamanie-kolejnej-obietnicy-zlozonej-naszemu-srodowisku
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.