Krystyna Janda nie odpuszcza. Nadal straszy opresyjnością władzy i broni „wolnych sądów” i podnosi larum. Nie zna umiaru?
Od chwili wybranych przez PiS wyborów parlamentarnych Krystyna Janda specjalizuje się w podgrzewaniu emocji i straszeniu. A może Krystyna Janda marzy o polityce i widzi się w roli trybuna ludowego?
Aktorka nagrała histeryczne wideo, broni „wolnych sądów” i wzywa Polaków do zastanowienia się nad sytuacją.
Naprawdę nie interesuje Cie polityka? Nie interesujesz się niezależnością sądów i sędziów?
—mówi w emocjach i podaje przykład ze swojej branży.
Do repertuaru teatru trafia kontrowersyjny spektakl, nie podoba się ani ministrowi kultury ani ministrowi sprawiedliwości, dyrektor zostaje zwolniony. Odwołuje się do sądu, chce bronić wolności słowa i niezależności wypowiedzi artystycznej. Czy sędzia nominowany przez rządzącą partię będzie obiektywny i stanie po jego stronie?
—opowiada.
Zastanów się. Sędziowie muszą sądzić według prawa
—mówi.
Widać coraz wyraźniej wielką tęsknotę aktorki za czasami gdy była głaskana przez władzę… i brylowała na salonach. Teraz nagrywa tylko kolejne rozpaczliwe apele…
ann
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/350268-zablokowala-sie-krystyna-janda-caly-czas-broni-wolnych-sadow-i-niezaleznosci-wypowiedzi-artystycznej-wideo