Dla totalnej opozycji nie ma granic, których nie można przekroczyć. Podgrzewanie emocji przynosi skutki. W niedzielę do warszawskiego kościoła św. Anny wtargnął mężczyzna w koszulce z naklejka 3 x Veto i plakatem z napisem Konstytucja.
Do prowokacji w tej świątyni doszło także w kwietniu 2016 roku. Wtedy jedna z kobiet zaczęła zakłócać mszę św. okrzykami. Rzekomo miał być to protest wobec zaostrzenia prawa aborcyjnego.
23 lipca sytuacja się powtórzyła i ponownie doszło do prowokacji. Mężczyzna widziany na protestach totalnej opozycji pod domem Jarosława Kaczyńskiego wparował do świątyni w czasie nabożeństwa.
Intencje mężczyzny były dla wszystkich jasne. To była prymitywna demonstracja polityczna. Jako pierwszy prowokację opisał serwis niezalezna.pl
ann
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/350127-prowokacja-podczas-mszy-sw-w-warszawskim-kosciele-sw-anny-mezczyzna-z-plakatem-konstytucja-zaklocil-nabozenstwo